Nieboszczyk nagle ożył. Już miał zostać zabrany na sekcję zwłok

35

Do niecodziennego zdarzenia doszło w Hiszpanii, gdzie uznany za zmarłego mężczyzna nagle ocknął się tuż przed transportem na sekcję zwłok. Wprawił tym samym w osłupienie lekarzy oraz ratowników, którzy szykowali się już do umieszczenia go w czarnym worku. Jak się okazało, medycy się pomylili.

Nieboszczyk nagle ożył. Już miał zostać zabrany na sekcję zwłok
Nieboszczyk nagle ożył. Już miał zostać zabrany na sekcję zwłok (Pixabay, Pixabay)

Ratownicy i lekarz wezwani do martwego z pozoru mężczyzny w Walencji przecierali oczy ze zdumienia, gdy okazało się, że ten nagle ożył. Ta historia wydarzyła się naprawdę, choć brzmi jak z taniego horroru, prawda? Ale życie lubi czasem zaskakiwać, jak to się stało niedawno w Hiszpanii. Tym razem zaskoczyło na plus.

Sąsiedzi wezwali służby ratunkowe do żyjącego samotnie mężczyzny, który od dłuższego czasu nigdzie się nie pojawiał. Obawiali się, że coś mogło mu się stać i faktycznie mieli rację. Straż pożarna otworzyła drzwi do mieszkania, a tam medycy zastali na miejscu nieboszczyka. Lekarz stwierdził na miejscu zdarzenia zgon.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: WP News wydanie 08.08, godzina 11:50

Wezwano więc patologów, którzy mieli umieścić ciało denata w czarnym worku i zabrać je na sekcję do pobliskiego zakładu medycyny sądowej. To standardowa procedura, którą zleca z urzędu prokurator. Jeżeli nie wiadomo, co mogło spowodować zgon, śledczy sprawdzają wszelkie tropy, by wykluczyć działanie osób trzecich.

Jak się jednak okazało, o zgonie nie może tutaj być żadnej mowy!

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Mężczyzna po prostu się przebudził i zszokował obecnych na miejscu zdarzenia ratowników oraz sąsiadów, którzy przybyli pomóc służbom. Nagle okazało się, że wykazuje czynności życiowe i że nic poważnego mu nie jest. Ratownicy zaraz zabezpieczyli poszkodowanego i zabrali na badania do szpitala.

Lokalne media piszą o zmartwychwstaniu i bardzo nietypowej sytuacji. A pechowy mężczyzna może mówić o wielkim szczęściu. Mógł skończyć bolesną i małą przyjemną śmiercią na stole patologa, który miał wkrótce zbadać jego działo. Przebudził się jednak w porę i nadal będzie mógł się cieszyć swoim życiem. Na szczęście.

Nie wiadomo, co dolegało poszkodowanemu i dlaczego zapadł w nietypowy raczej letarg. Teraz jest na szczęście pod opieką lekarzy, którzy dokładnie go przebadają.

Autor: KGŁ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić