Nietypowa interwencja na autostradzie. Łabędź nie mógł się ruszyć z prawego pasa

32

Na autostradzie w Jaźwinach (woj. podkarpackie) konieczna była nietypowa interwencja policji. Na środku drogi pojawił się łabędź, który wcale nie miał zamiaru zejść na pas zieleni. Dla dobra zwierzęcia i kierowców trzeba było je stamtąd zabrać.

Nietypowa interwencja na autostradzie. Łabędź nie mógł się ruszyć z prawego pasa
Łabędź usiadł na środku autostrady i nie spieszył się z odejściem (Policja Podkarpacka)

Do zdarzenia z udziałem łabędzia doszło we wtorek 14 września około godziny 11. Jak relacjonuje rzecznik Policji Podkarpackiej, o obecności ptaka na autostradzie funkcjonariuszy powiadomili kierowcy, którzy go mijali.

Łabędź na autostradzie. Ptak nie spieszył się z odejściem

Na wskazany przez kierowców odcinek autostrady udał się patrol dębickiej drogówki. Okazało się, że łabędź nie jest w stanie opuścić drogi z powodu odniesionych wcześniej obrażeń.

Policja poprosiła o pomoc pracowników zakładu komunalnego, którzy pomagali im złapać łabędzia. Ze względów bezpieczeństwa w czasie interwencji ruch na autostradzie odbywał się tylko jednym pasem.

Zobacz także: Zobacz też: Atak łabędzia. Nie mogli powstrzymać śmiechu

Ostatecznie interwencja zakończyła się sukcesem – nic nie stało się ani jej uczestnikom, ani nikomu z podróżujących. Sam łabędź został przekazany pod opiekę weterynarza.

Pod wpływem interwencji Policja Podkarpacka wystosowała specjalny apel dla mieszkańców Polski. Jak przypomnieli, jeśli zwierzęta czują się zagrożone, mogą zachowywać się agresywnie nawet wobec osób, które nie mają wobec nich złych zamiarów. Dlatego zamiast samodzielnie łapać ranne zwierzę, należy poprosić o pomoc odpowiednie służby.

Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić