Niemcy. Rozjechał 6 przechodniów na deptaku. W końcu zapadł wyrok

Na dożywocie skazał 52-letniego Bernda Weimanna niemiecki sąd w Nadrenii-Palatynacie za zabójstwo sześciu osób podczas szaleńczego rajdu po Trewirze. Mężczyzna tratował ludzi samochodem na deptaku, zabijając 5 osób, w tym dziecko. 14 osób zostało rannych, a szósta ofiara zmarła w szpitalu niemal rok po wypadku.

52-letni Bernd Weimann wjechał samochodem w tłum w Trewirze na zachodzie Niemiec. Zginęło 6 osób, a 13 zostało rannych52-letni Bernd Weimann wjechał samochodem w tłum w Trewirze na zachodzie Niemiec. Zginęło 6 osób, a 13 zostało rannych
Źródło zdjęć: © PAP

Dramatyczne sceny rozegrały się w Trewirze na zachodzie Niemiec 1 grudnia 2020 roku. 52-letni Bernd Weimann wjechał z dużą prędkością swoim SUV-em w tłum przechodniów. Jechał zygzakiem, potrącając kilkanaście osób.

Sąd orzekł, że mężczyzna popełnił zbrodnię w pełni świadomie. Niemiecki wymiar sprawiedliwości skazał go na dożywotnie pozbawienie wolności i skierował na obowiązkowe leczenie psychiatryczne.

Tragedia w Trewirze. Sąd skazał 52-latka na dożywocie

W wypadku w Trewirze zginęło na miejscu 5 osób, w tym 9-tygodniowa dziewczynka. Nie żyje także ojciec dziecka, a matka i półtoraroczny syn zostali ranni. Śmierć poniosły także trzy kobiety w wieku: 25, 52 i 73 lat.

W sumie w wypadku rannych zostało 14 osób. Mimo intensywnych wysiłków lekarzy, jedna z nich zmarła w szpitalu niecały rok po tragedii.

Sędziowie stwierdzili w uzasadnieniu wyroku, że Bernd Weimann od jakiegoś czasu planował swój zamach. Miał zdaniem biegłych liczyć na "zabicie lub zranienie jak największej liczby osób". Mężczyzna w momencie popełnienia czynu był pod wpływem alkoholu.

Rozjechał przechodniów na deptaku. Miał być sfrustrowany swoją sytuacją osobistą

W trakcie dochodzenia biegli wykluczyli motywy polityczne, terrorystyczne oraz o podłożu religijnym. Prokuratura stwierdziła, że oskarżony był "sfrustrowany swoją sytuacją osobistą". Przed atakiem nie miał stałego adresu i mieszkał w samochodzie.

W tym czasie zaczęła kiełkować u niego ogólna nienawiść do ludzkości – ocenili prokuratorzy.

W trakcie procesu sam oskarżony nie był w stanie wyjaśnić motywów swojego postępowania. Składał niepełne, sprzeczne ze sobą zeznania w sprawie incydentu. Przygotowana przed rozprawą opinia biegłego wskazuje, że 52-latek cierpiał na schizofrenię paranoidalną.

Obejrzyj także: Monachium: niemiecka policja w akcji

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach