Niespodziewana wizyta. Przyniosła na komisariat figurkę Jezusa

Ukradła z miejskiej szopki drewnianego Jezusa, ale ruszyło ją sumienie. 22-letnia mieszkanka Sopotu sama zgłosiła się na policję i oddała figurkę po tym, jak policjanci opublikowali jej wizerunek w sieci.

Kobieta ukradła figurkę a potem sama zgłosiła to służbomKobieta ukradła figurkę a potem sama zgłosiła to służbom
Źródło zdjęć: © Facebook | Komenda Miejska Policji w Sopocie

Figurka drewnianego Jezusa zniknęła z szopki w połowie stycznia nad ranem. Policjanci na nagraniach miejskiego monitoringu wypatrzyli młodą kobietę, która około 3 w nocy kradnie rzeźbę z sopockiej szopki. Wizerunek sprawczyni opublikowali w sieci z prośbą o pomoc w ustaleniu tożsamości złodziejki.

Okazało się, że ten wybryk może być wart więcej niż mogłoby się wydawać. Policjanci wycenili wartość figurki Jezusa na... 2 tysiące złotych. Na swoich profilach w mediach społecznościowych pisali:

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niezwykła podwodna szopka w Monako

Z ustaleń policjantów wynika, że w dniu 12 stycznia br. około godz. 3.00 nad ranem sprawczyni zabrała z szopki bożonarodzeniowej znajdującej się w centrum miasta figurkę przedstawiającą postać Jezusa. Jej wartość wyceniono na 2 tys. złotych. Dotychczas nie udało się ustalić tożsamości kobiety z monitoringu, dlatego każdy, kto ją rozpoznaje lub posiada informacje na temat jej miejsca pobytu, proszony jest o kontakt z policją.

Ich apel oraz publikacja zdjęć z monitoringu na których widać podejrzaną idącą z grupą przyjaciół sprawiły, że poszukiwana kobieta ze strachu przed konsekwencjami postanowiła sama zgłosić się na policję.

Figurka szczęśliwie wróciła do szopki, a policjanci z komendy miejskiej w Sopocie, tak relacjonują zdarzenie:

22-latka z Sopotu po tym, jak zobaczyła swój wizerunek w internecie sama zgłosiła się do Komendy Miejskiej Policji w Sopocie i zwróciła figurkę Jezusa. Policjanci na podstawie zebranych dowodów ogłosili jej zarzut kradzieży i za swoje postępowanie podejrzana poniesie teraz odpowiedzialność karną.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niesie się nagranie z Warszawy. "Bardzo dobry tajniak"
Niesie się nagranie z Warszawy. "Bardzo dobry tajniak"
Miał zamieniać papier w dolary. Rosjanie dali się nabrać. Jest wyrok
Miał zamieniać papier w dolary. Rosjanie dali się nabrać. Jest wyrok
To była kula włosów. Odkrycie w żołądku 10-latki z Indii
To była kula włosów. Odkrycie w żołądku 10-latki z Indii
Powiedziała, że nie boi się deportacji. Tak odpowiedział Biały Dom
Powiedziała, że nie boi się deportacji. Tak odpowiedział Biały Dom
Zwiększa ryzyko raka. Ponad połowa Amerykanów o tym nie wie
Zwiększa ryzyko raka. Ponad połowa Amerykanów o tym nie wie
Litwa stawia na bezpieczeństwo. Oto co zamierza nowy minister obrony
Litwa stawia na bezpieczeństwo. Oto co zamierza nowy minister obrony
Policjanci podali się za kupujących. Autorce ogłoszenia grozi 5 lat więzienia
Policjanci podali się za kupujących. Autorce ogłoszenia grozi 5 lat więzienia
Działo się w Warszawie. Na ulice wyszło 100 tys. patriotów
Działo się w Warszawie. Na ulice wyszło 100 tys. patriotów
Szła na Marsz Niepodległości. Nagle zobaczyła kartkę. Aż się zatrzymała
Szła na Marsz Niepodległości. Nagle zobaczyła kartkę. Aż się zatrzymała
Co się stało z klaczą Piłsudskiego? "Bardzo nerwowa Kasztanka"
Co się stało z klaczą Piłsudskiego? "Bardzo nerwowa Kasztanka"
Wjechał elektrykiem do windy. Rower zapłonął. Nagranie z Rosji
Wjechał elektrykiem do windy. Rower zapłonął. Nagranie z Rosji
Zobaczył, że kończy się pomiar. Skandal, co zrobił kierowca skody
Zobaczył, że kończy się pomiar. Skandal, co zrobił kierowca skody