Głupota? Bezmyślność? To, co zrobiła kobieta, woła o pomstę do nieba

176

64-letnia turystka, biorąca udział w safari wzięła pustą butelkę po napoju i wrzuciła hipopotamowi do pyska. Tragedii udało się uniknąć, dzięki interwencji świadków. Indonezyjska policja rozważa dochodzenie w sprawie.

Głupota? Bezmyślność? To, co zrobiła kobieta, woła o pomstę do nieba
Hipopotam dławiący się plastikową butelką turystki (YouTube)

Kobieta wyrzuciła plastikową butelkę ze swojego samochodu podczas safari w zachodniej Jawie.

32-letnia Cyntia Ayu, która jechała za barbarzyńskimi turystami, zobaczyła, jak hipopotam radośnie otwiera szczęki w oczekiwaniu na jedzenie, ale zamiast tego został potraktowany jak kosz na śmieci.

Podczas jazdy zobaczyłam ramię wystające z okna samochodu, trzymające plastikową butelkę i machające nią do hipopotama, by najwyraźniej otworzył pysk - mówi Cyntia.

Kobieta zaczęła filmować całą sytuację. Gdy zobaczyła, co wyprawia turystka przed nią, nie wahała się ani chwili, by powiadomić o tym pracowników safari.

Zobacz także: A 64 year old woman throws Plastic bottles into the mouth of a hippopotamus in Cisarua Safari Park
Nie spodziewałam się, że coś takiego się wydarzy, dlatego nie kręciłam od początku. Kiedy dotarliśmy na posterunek tygrysów w zoo, natychmiast powiedziałem ochroniarzowi, co się stało. Do tego czasu straciliśmy z oczu ludzi w samochodzie, którzy wyrzucali śmieci - opowiedziała Newsflashowi z przejęciem 32-latka.
Bardziej zależało nam na pomocy hipopotamowi niż podążaniu za samochodem - dodaje.

Cyntia powiedziała, że ​​strażnik poradził sobie z sytuacją, a hipopotam zdołał wypluć plastik, zanim weterynarz wykonał endoskopię (badanie wnętrza ciała człowieka lub zwierzęcia - przyp.red.) na wypadek, gdyby coś było nie tak.

Doni Herdaru z organizacji charytatywnej Animal Defenders Indonesia powiedział, że zidentyfikowali lekkomyślną turystkę. Po rozmowie kobieta w średnim wieku przeprosiła na nagraniu wideo, zasłaniając twarz maską.

Jadę do Taman Safari, żeby przeprosić za to, co zrobiłam, i obiecuję, że więcej tego nie zrobię - powiedziała.

Rzecznik Taman Safari, Julius Suprihardo, powiedział, że hipopotam ma się dobrze ale i tak złożyli skargę na policji.

W tej chwili zwierzę jest w porządku, ponieważ zwymiotowało to, co połknąło. Gdyby jednak stało się inaczej, plastikowa butelka mógłaby zabić zwierzę - przyznał.

Policja nie ogłosiła jeszcze, czy będzie dochodzenie w sprawie incydentu.

Zobacz także: Hipopotamy Pablo Escobara. Zagrażają ekosystemowi Kolumbii
Autor: KLS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić