Obraźliwy komentarz o córce Nawrockiego. Nauczycielka zawiadomiła policję

Nauczycielka z Bochni miała zamieścić w sieci wulgarny komentarz dotyczący zachowania córki prezydenta elekta Karola Nawrockiego. Kobieta twierdzi, że ktoś włamał się na jej konto na Facebooku. "Gazeta Wyborcza" ustaliła, że sprawą zajęły się już policja oraz małopolskie kuratorium oświaty.

Nauczycielka twierdzi, że wpis zamieścił ktoś innyNauczycielka twierdzi, że wpis zamieścił ktoś inny
Źródło zdjęć: © Agencja Wyborcza.pl | Sławomir Kamiński
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

Podczas wieczoru wyborczego swojemu tacie towarzyszyła 7-letnia Kasia Nawrocka. Jej spontaniczne zachowanie natychmiast przykuło uwagę widzów i internautów. Dziewczynka, stojąc za plecami ojca, uśmiechała się szeroko, machała do ludzi, podskakiwała.

Niektórych zachwyciło naturalne zachowanie dziecka. Ale nie brakowało też złośliwych, a nawet wulgarnych komentarzy. Jeden z takich wpisów pojawił się na profilu nauczycielki Liceum Ogólnokształcącego w Bochni, prowadzącej także własny gabinet logopedyczny (reklamując swoją działalność, zapewniała, że pomaga dzieciom i dorosłym, "którzy mają problem z komunikacją językową").

Nie przytaczamy wulgarnego cytatu, by nie promować hejtu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Młodzi Polacy gorzko po wyborach. "To było mniejsze zło", "Mają wyprany mózg"

Nauczycielka tłumaczy: "To nie ja!"

Wpis wywołał ogromne oburzenie. Tym razem to na nauczycielkę wylała się fala hejtu. Według "Gazety Wyborczej", kobieta usunęła nie tylko swoje facebookowe konto (najpierw zmieniona została nazwa profilu), ale i profil prowadzonego przez nią gabinetu logopedycznego. Również strona internetowa placówki przestała działać.

Jak informowaliśmy już wcześniej, nauczycielka tłumaczyła, że to nie ona zamieściła wspomniany komentarz. Twierdziła, że jej konto zostało zhakowane.

"Gazeta Wyborcza" dowiedziała się, że we wspomnianej szkole w Bochni została już przeprowadzona kontrola małopolskiego kuratorium oświaty. - Czekam na raport końcowy - powiedziała "Wyborczej" Gabriela Olszowska, małopolska kuratorka oświaty.

Co więcej, nauczycielka zgłosiła sprawę policji.

Nauczycielka twierdzi, że na jej konto ktoś się włamał i przedstawiła nam kserokopię zawiadomienia złożonego w tej sprawie 5 czerwca na policji. Czekamy na dalsze ustalenia śledczych. Jeśli okaże się, że nauczycielka sama zamieściła ten wpis, może ponieść surowe konsekwencje dyscyplinarne. Tym surowsze, jeśli skłamała. Każdy popełnia błędy, ale powinien mieć odwagę przyznać się do nich i przeprosić - powiedziała "Wyborczej" Olszowska.

Starostwo powiatowe w Bochni, będące organem prowadzącym szkołę, zapowiedziało, że ewentualne konsekwencje wobec nauczycielki zostaną wyciągnięte, gdy sprawę wyjaśni kuratorium oświaty.

Źródło: "Gazeta Wyborcza", o2.pl

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala