Odkryli u siebie rosyjskie drony. Zaczynają budować betonowe schrony

Ministerstwo Obrony Rumunii poinformowało o rozpoczęciu budowy betonowych schronów w południowo-wschodniej części kraju. Ledwie w zeszłym tygodniu znaleziono tam szczątki kilku rosyjskich dronów, które najprawdopodobniej zostały zestrzelone przez Ukraińców.

Odkryli u siebie rosyjskie drony. Zaczynają budować betonowe schrony
Odkryli u siebie rosyjskie drony. Zaczynają budować betonowe schrony (zdj. ilustracyjne) (East News, Marcin Rutkiewicz/REPORTER)

Dwa schrony przeciwbombowe będą zlokalizowane we wsi Plauru, położonej niedaleko ukraińskiego portu Izmaił. W ich budowę zaangażowanych zostało 50 rumuńskich żołnierzy z brygady inżynieryjnej. Prace wykonywane są zgodnie z decyzją Krajowego Komitetu ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, który podjął decyzję o podjęciu działań mających na celu ochronę ludności "w bezpośrednim sąsiedztwie strefy konfliktu w Ukrainie".

Odkryli u siebie rosyjskie drony. Zaczynają budować betonowe schrony

Wcześniej rumuński minister obrony Angel Tilvar nakazał wzmocnienie środków bezpieczeństwa, zwiększenie liczby punktów obserwacyjnych i zorganizowanie większej liczby patroli na południowym wschodzie kraju. - Sprzęt, którego używamy i który może pokryć to terytorium, pozostaje sprawny i znajduje się w stanie najwyższej gotowości - podkreślił.

Kilka dronów spadło na terytorium Rumunii podczas rosyjskich ataków na ukraińską infrastrukturę portową. O pierwszym takim incydencie tamtejsze ministerstwo poinformowało 4 września. Wprawdzie początkowo resort obrony zaprzeczał doniesieniom mediów i lokalnej społeczności, ale później przyznał, że odnaleziono fragmenty drona "podobnego do tych, których używa rosyjska armia".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Spotkanie dyktatorów. Pierwsze nagranie Putina z Kim Dzong Unem

Znalezienie kolejnych rosyjskich dronów na terenie Rumunii potwierdzono 9 września. Następnie prezydent Klaus Iohannis stwierdził, że "doszło do całkowicie niedopuszczalnej inwazji na suwerenną przestrzeń powietrzną Rumunii, państwa członkowskiego NATO, stwarzającą realne zagrożenie dla bezpieczeństwa obywateli rumuńskich".

O zdarzeniu poinformowano kierownictwo NATO. Rumuńskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało też rosyjską charge d'affaires Jelenę Kopninę, składając na jej ręce protest w związku z naruszeniem przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony.

Bukareszt zażądał również od Moskwy "zaprzestania ataków na ukraińską ludność i infrastrukturę, w tym zagrażających bezpieczeństwu obywateli rumuńskich".

Autor: ŁKU
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić