Marcin Lewicki
Marcin Lewicki| 
aktualizacja 

Odlot Rosjan. Niesamowite, co mówią o śmierci Prigożyna

Katastrofa samolotu Jewgienija Prigożyna na celowniku mediów w Rosji. Propagandyści obwiniają za śmierć szefa Grupy Wagnera m.in. prezydenta Francji i Ukraińców. Co istotne, nigdzie nawet nie przewija się nazwisko Władimira Putina.

Odlot Rosjan. Niesamowite, co mówią o śmierci Prigożyna
Prigożyn zginął w katastrofie samolotu w Rosji (YouTube)

Jewgienij Prigożyn i Dmitrij Utkin zginęli w katastrofie samolotu Embraer Legacy 600 pod Kużenkinem. Wiele niezależnych źródeł podaje, że za śmiercią szefostwa Grupy Wagnera stały rosyjskie służby i sam Władimir Putin. Rosyjska propaganda oczywiście nie bierze tego pod uwagę.

Propagandyści snują wiele teorii dotyczących tego, kto stoi za katastrofą samolotu. Tuby propagandowe Kremla wymieniają m.in. Emmanuela Macrona.

W ich opinii prezydent Francji "zabił Prigożyna i Utkina, bo chciał utrzymać wpływy w Afryce". Przypomnijmy, że Afryka od lat jest strefą działania Grupy Wagnera.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Co robił Putin w czasie śmierci Prigożyna? Wymowne nagranie z Rosji

A może USA? Propaganda snuje teorie z kosmosu

Władimir Sołowjow i Aleksander Sosnowski stwierdzili z kolei, że za zabiciem szefów wagnerowców stoi... niezależna dziennikarka i opozycjonistka rosyjska, Maria Pewczik.

Obwiniani są również inni, rosyjscy opozycjoniści, którzy mieszkają poza Rosją.

Wśród pozostałych propagandowych teorii przewijają się jeszcze Ukraińcy (którzy mieliby zabić Prigożyna na cześć święta Dnia Niepodległości obchodzonego 24 sierpnia).

Niektórzy rosyjscy komentatorzy proputinowscy uważają też, że przez pomyłkę zdetonowano ładunek wybuchowy w samolocie, albo ten był niesprawny technicznie.

Oligarcha i publicysta Konstantin Małofiejew twierdzi z kolei, że to Amerykanie zamordowali Jewgienija Prigożyna i Dmitrija Utkina.

Prigożyn mógł zostać zabity przez służby USA. To oni chcieli osłabić pozycję Rosji. Zamach ma związek ze szczytem BRICS – stwierdził w swoim propagandowym felietonie Małofiejew.

Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić