Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Malwina Witkowska
Malwina Witkowska | 

Oprawca odciął mu język. Kot Pandek przeszedł piekło, teraz szuka domu

26

Dwa tygodnie temu historia kota Pandka wstrząsnęła całą Polską. Zwierzę zostało bestialsko okaleczone – jego ciało pokrywały liczne rany kłute i cięte, a oprawca odciął mu fragment języka tylko dlatego, że zjadł plasterek boczku. Teraz poszukiwany jest dla niego dom tymczasowy.

Oprawca odciął mu język. Kot Pandek przeszedł piekło, teraz szuka domu
Właściciel zgotował mu piekło. Teraz kot Pandek szuka kochającego domu (Facebook, KTOZ)

Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami poszukuje dla kota Pandka domu tymczasowego. Weterynarze uznali, że dalsze leczenie może odbywać się w warunkach domowych, co daje Pandkowi szansę na szybszy powrót do pełni sił w spokojnym, ciepłym otoczeniu.

Szukamy domu tymczasowego dla naszego wojownika. Panduś otrzymał zielone światło od lekarzy, żeby resztę leczenie odbyć już w swoim własnym domu. Bardzo się biedak już nudzi na szpitaliku, a możliwość swobodnego chodzenia i tym samym ćwiczenia łapki, jest tu bardzo wskazania - informuje KTOZ.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pudelek dołączył do zbiórki RatujemyZwierzaki. Zobaczcie, na co zostały przeznaczone wspólnie zebrane pieniądze

Szukają domu dla Pandka

KTOZ określił kilka ważnych wymagań, które powinny spełnić osoby zainteresowane przyjęciem Pandka do domu tymczasowego. Przede wszystkim, kotek potrzebuje spokojnego domu, w którym nie będzie innych zwierząt ani małych dzieci, aby zapewnić mu odpowiednie warunki do rekonwalescencji.

Ważne jest również, aby dom znajdował się na terenie Krakowa, co umożliwi regularne wizyty w lecznicy, w której Pandek obecnie przebywa, zgodnie z harmonogramem ustalonym przez lekarzy. Osoba decydująca się na opiekę nad Pandkiem powinna być mobilna i gotowa poświęcić czas na jego leczenie oraz rehabilitację.

Osoby, które chcą zaopiekować się Pandkiem i są gotowe spełnić te warunki, proszone są o kontakt telefoniczny z biurem KTOZ pod numerami 12 421 26 85 lub 12 429 43 61. Dodatkowo, jak informuje KTOZ, Pandek otrzyma specjalną wyprawkę na start w nowym domu, a wszelkie koszty związane z dalszą opieką medyczną zostaną pokryte przez organizację.

Kot Pandek przeżył piekło

Kotek przeszedł niewyobrażalne cierpienie. Zwierzę zostało brutalnie okaleczone – na jego ciele znajdowały się liczne rany kłute i cięte, niektóre sięgające nawet kilkunastu centymetrów. Oprawca odciął mu także fragment języka, uszkodził nerwy w jednej z łap, złamał kieł i przypalił wibrysy. Tak skandalicznie swojego kota potraktował mieszkaniec Krakowa, gdy zwierzę zjadło plasterek boczku bez pozwolenia.

Sprawę ujawnili inspektorzy Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, którzy 10 listopada opublikowali nagranie przedstawiające Pandka już bezpiecznego, lecz oczekującego w lecznicy na szczegółową diagnozę weterynaryjną. Historia kota wywołała poruszenie i oburzenie, a także zwróciła uwagę na skalę okrucieństwa, jakie potrafią okazać ludzie wobec zwierząt.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
To one polecą w kosmos. Wiemy, kto przygotował polskie pierogi
Niedźwiedź zaatakował czteroosobową rodzinę. Dramat w górach
Wstrząsające nagranie. Matka i syn schodzili ze Śnieżki
Musk w końcu to ujawnił. Wspomniał o zamachu na Trumpa
Makabryczne odkrycie obok płotu. "Twardy jak kamień"
Napięcie między Kanadą a USA. "Najpoważniejsze czasy od II wojny światowej"
Polskie wojska na Ukrainie? Generał Koziej zabiera głos
Zagadkowe zjawisko nad Polską. Ten widok zaniepokoił wiele osób
Przewyższa wcześniejsze techniki. Polacy rewolucjonizują badania nad widzeniem
Wstrzyknął sobie taki roztwór. Tragiczna śmierć 14-latka
Putin chce zająć "część Polski"? Generał mówi, co planuje Rosja
Chcą zbadać asteroidę YR4. Zacznie się już w marcu
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić