Ostatnie słowa radzieckiego kosmonauty. Przeczą oficjalnej wersji ZSRR

Władimir Komarow był pierwszym człowiekiem, który zginął podczas wyprawy w kosmos. Rosyjski kosmonauta stracił życie podczas powrotu na Ziemię w 1967 roku. Jego ostatnie słowa były dramatyczne. Mężczyzna w panice próbował ratować swoje życie.

Tak wyglądał po zderzeniu Sojuz 1Tak wyglądał po zderzeniu Sojuz 1
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Marcin Lewicki

Władimir Komarow był pierwszym kosmonautą, który wyruszył w kosmos w ramach programu Sojuz. Radziecki statek kosmiczny Sojuz 7K-OK (znany jako Sojuz 1) wystartował w 24-godzinny lot po orbicie okołoziemskiej 23 kwietnia 1967 roku.

Wydawało się, że misja zakończy się pełnym powodzeniem. Jego Sojuz 1 wykonał 16 okrążeń i zarządzono, że radziecki kosmonauta wróci na Ziemię. Podczas podchodzenia do lądowania, Komarow stracił jednak możliwość panowania nad maszyną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Katastrofa statku kosmicznego Sojuz 1 [Enigma]

Po latach wyszło na jaw, że podczas katastrofy nie rozłożyły się dwa panele solarne, co doprowadziło do deaktywacji sprzętu nawigacyjnego. Komarow próbował ustawić statek w kierunku słońca, ale nie był w stanie.

Sojuz 1 zaczął przesyłać błędne dane o swoim położeniu i w końcu utracił łączność z radziecką bazą kosmiczną. Ostatecznie Komarow ręcznie naprowadził maszynę na odpowiedni kurs i wszedł w atmosferę ziemską. Na ratunek było już jednak za późno.

W trakcie manewrów doszło do uszkodzenia spadochronów modułu lądującego Sojuza. W wyniku usterki statek zaczął wchodzić w atmosferę z ogromną prędkością. 24 kwietnia 1967 roku radziecki Sojuz 1 uderzył w ziemię koło wsi Karasuk w rejonie adamowskim w obwodzie orenburskim.

Wiadomo, że rosyjski kosmonauta do końca starał się odzyskać kontrolę nad rakietą. Wyklinał jednocześnie radziecki sprzęt.

Ten diabelski statek! Nic, na co położę ręce, nie działa prawidłowo - powiedział Komarow.

Jego słowa przeczą oficjalnej wersji, która do 2011 roku obowiązywała na terenie Rosji. Dokumenty dostępne w Rosyjskim Archiwum Państwowym wskazują, że Komarow miał powiedzieć "czuję się świetnie, wszystko jest w porządku. Dziękuję za przekazanie tego wszystkiego".

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"