"Otaczają nas". Przyjaciel podzielił się trikiem na przetrwanie

Rozmowę dwóch Rosjan podsłuchała SBU. Przynajmniej jeden z nich jest żołnierzem, narzekał na brak wsparcia i coraz trudniejsze warunki. – Każdego dnia [transport] 200 odjeżdża, pier**** to... – mówił zdenerwowany Rosjanin. Rozmówca doradził mu, co powinien w tej sytuacji zrobić.

Rosyjski żołnierz radzi, jak przetrwać w UkrainieRosyjski żołnierz radzi, jak przetrwać w Ukrainie
Źródło zdjęć: © PAP

Zdenerwowany Rosjanin odreagowywał stres wulgaryzmami. We fragmencie rozmowy poświęconym sytuacji jego oddziału nie ma zdania bez przekleństwa. Mężczyzna podkreśla, że na froncie jest coraz gorzej.

Generalnie otaczają nas, jeb** to, coraz ciaśniej, coraz trudniej z każdym dniem, k***a – opowiadał żołnierz.

Wideo ze Stegny. Ludzie uciekali w popłochu

Jego znajomy zapytał retorycznie, czy żołnierze potrzebują wsparcia, na co otrzymał ponure potwierdzenie. Na wsparcie jednak nie ma co liczyć, inne jednostki są daleko z powodów, które nie był w stanie albo nie chciał wyjawić swojemu rozmówcy.

– K****, generalnie jesteśmy w d****, jeb*** to – podsumował wściekły. Przyjaciel współczuł żołnierzowi, zwracając uwagę, że został wysłany w najgorsze miejsce. Odpowiedział mu stek przekleństw, z których trudno cokolwiek zrozumieć. Zrozpaczony Rosjanin podkreślił potem, że każdego dnia "odjeżdża dwusetka", mając na myśli "transport 200", oznaczający ciała żołnierzy zabierane do ojczyzny.

Rozmówca wcześniej wyrażał pomrukami i półsłówkami współczucie. Potem postanowił udzielić zrozpaczonemu rady, ściszając na wszelki wypadek głos.

Jak jesteś tam, to idź dalej, podnieś obcą, ukraińską broń i strzel sobie w nogi, że tak powiem. Strzel sobie w nogę – powtórzył z naciskiem.

Żołnierz odpowiedział ponurym "Yhm". – Dajemy okupantom mały dodatek do "lajfhaku" nie traćcie czasu - strzelajcie zanim będzie za późno! Służba Bezpieczeństwa Ukrainy popiera! – skomentowała SBU na Facebooku.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?