Jan Manicki
Jan Manicki| 

Panika wśród mieszkańców Paryża. Słychać było eksplozję

170

W Paryżu wybuchła panika. Twitter został zalany wpisami zaniepokojonych mieszkańców miasta. Wielu z nich słyszało potężną eksplozję.

Panika wśród mieszkańców Paryża. Słychać było eksplozję
W Paryżu słychać było potężną eksplozję (zdjęcie ilustracyjne) (Pixabay)

Na mieszkańców francuskiej stolicy padł strach. Ściany w budynkach zatrzęsły się, a w centrum miasta oraz na jego przedmieściach słychać było jakby odgłos wybuchu. O eksplozji napisał także Reuters.

Policja po chwili jednak uspokoiła nastroje Paryżan. Nie doszło do żadnej eksplozji. Źródłem huku był samolot, który nad miastem przekroczył barierę dźwięku.

Panika w Paryżu. Słychać było eksplozję.

Niektórzy mieszkańcy Paryża zatrzymywali się na ulicach z niepokojem. Chcieli zobaczyć gdzie doszło do eksplozji. W pobliżu nie widać było jednak ognia ani dymu.

Nikt niczego nie widzi, ale wszyscy słyszą - napisał jeden z użytkowników Twittera.

Eksplozja w Paryżu. Policja zdementowała pogłoski

Francuska policja po kwadransie od wydarzenia zdementowała pojawiające się informacje o wybuchu. Funkcjonariusze wyjaśnili źródło hałasu. Podkreślono, by nie blokować linii alarmowych.

W Paryżu i regionie paryskim słychać było hałas. Nie ma eksplozji, chodzi o samolot myśliwski, który przekroczył barierę dźwięku – napisali policjanci na Twitterze.

Obejrzyj także: Paryż znów płonie. "Żółte kamizelki" wróciły na ulice

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić