Pędził 136 km/h i zabił 33-latka. Krystian O. uniknie najcięższej kary?

16

W 2019 roku na ulicy Sokratesa w Warszawie doszło do koszmarnego wypadku. Krystian O. pędził bmw około 136 km/h i potrącił przechodzącego przez ulicę 33-letniego Adama. Mężczyzna zginął na miejscu. Jaką karę otrzyma 31-letni kierowca?

Pędził 136 km/h i zabił 33-latka. Krystian O. uniknie najcięższej kary?
Policja (Pixabay)

Wielka tragedia miała miejsce dokładnie 20 października 2019 roku. 33-letni Adam przechodził przez ulicę wraz z żoną i małym synkiem w wózku.

Nagle w stronę rodziny zaczęło zmierzać rozpędzone bmw. 33-latek w ostatniej chwili odepchnął żonę i synka. Niestety sam nie uniknął zderzenia z autem. Zginął na miejscu.

Według biegłego 31-letni Krystian O. jechał aż ok. 136 km/h. W marcu stanął przed sądem za zabójstwo z zamiarem ewentualnym.

Szokujący zwrot. Nie odpowie jak za zabójstwo?

Pod wielkim znakiem zapytania stanęło to, czy mężczyzna odpowie za swój czyn jak za zabójstwo. 12 listopada w Sądzie Okręgowym w Warszawie wygłoszone zostały mowy końcowe, co oznacza, że na następnej rozprawie może zapaść wyrok.

Najnowsze informacje w tej sprawie przekazali aktywiści z "Miasto Jest Nasze". Ich wpis na Twittterze jasno wskazuje na to, że kwalifikacja czynu może się zmienić - na wypadek i narażenie na niebezpieczeństwo.

Maks. 8 lat zamiast dożywocia? Sąd poinformował o możliwości zmiany kwalifikacji wypadku na Sokratesa. Wypadek i narażenie na niebezpieczeństwo zamiast zabójstwa - podaje "Miasto Jest Nasze".

Portal brd24.pl donosi natomiast, że obecnie prokurator domaga się dla Krystiana O. 15 lat więzienia.

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić