Pogrzeb komunistycznego generała na Powązkach. Doszło do rękoczynów
Planista stanu wojennego gen. Wacław Szklarski został w środę pochowany na Powązkach. Podczas ceremonii doszło do awantury i przepychanek. Na pogrzebie pojawiły się osoby przeciwne spoczęciu komunistycznego generała na prestiżowym warszawskim cmentarzu.
Przepychanki podczas pochówku generała na Powązkach 
Gen. Wacław Szklarski zmarł 10 lipca w wieku 95 lat. Był zawodowym żołnierzem, weteranem II wojny światowej oraz jednym z najważniejszych podwładnych gen. Wojciecha Jaruzelskiego.
Czytaj także: Baner "UAM dla Polaków". Uczelnia komentuje
Planista Stanu Wojennego pochowany na Powązkach
Zgodę na pochówek generała z czasów PRL na Powązkach wydało stołeczne miasto. Miejsce na narodowej nekropolii zapewnił mu rodzinny grób, w którym spoczywa jego żona.
Szok! Planista stanu wojennego i wieloletni strateg Zarządu I SG przygotowujący plan ataku wojsk UW w tym Frontu Polskiego/Nadmorskiego (…) żegnany z honorami w katedrze i na Powązkach – napisał na Twitterze Sławomir Cenckiewicz, wiceprzewodniczący kolegium Instytutu Pamięci Narodowej.
Awantura na pogrzebie komunistycznego generała
Ceremonia pogrzebowa Wacława Szklarskiego rozpoczęła się w środę o godzinie 11 w Katedrze Polowej Wojska Polskiego pw. NMP Królowej Polski w Warszawie. Następnie żałobnicy udali się na Powązki, gdzie doszło do nieprzyjemnej sytuacji.
Na warszawskiej nekropolii pojawiło się czterech przeciwników pochowania generała w tym miejscu. Jak donosi "Fakt", protestujący przynieśli ze sobą transparenty oraz megafon i w trakcie uroczystości wykrzykiwali m.in. hasła takie jak "Precz z komuną".
Kiedy ksiądz skończył przemowę pogrzebową, doszło do rękoczynów. Demonstranci dalej próbowali zakłócić pochówek, a jeden z żałobników starał się wyrwać protestującemu megafon. Mężczyźni zaczęli przepychać się między grobami.
Czytaj także: Pancerna duma czy ściema? Brygada z Wesołej ma problemy
Ostatecznie żadna ze stron nie powiadomiła o sprawie policji. Według relacji "Faktu" kłócący się mężczyźni pogodzili się i podali sobie ręce.
Generał Szklarski. Kim był?
Jak pisze "Rzeczpospolita", gen. Szklarski został uhonorowany w 1982 r. wpisem w Honorowej Księdze Czynów Żołnierskich "Za (...) szczególne zasługi dla socjalistycznej Ojczyzny w okresie stanu wojennego".
Gen. Szklarski kierował Zarządem Operacyjnym Sztabu Generalnego i pracował nad planami stanu wojennego. Od 1986 r. był zastępcą szefa sztabu Układu Warszawskiego w Moskwie.
