Pokazał nagranie z warszawskiej Pragi. W sieci zawrzało

Na warszawskich ulicach doszło do groźnej sytuacji. Jak widzimy na nagraniu kanału "Stop Cham", kierowca toyoty nie tylko zajeżdżał drogę, ale też groził przemocą innemu uczestnikowi ruchu. Nagranie z incydentu wywołało burzliwą dyskusję.

 Pokazał nagranie z warszawskiej Pragi Pokazał nagranie z warszawskiej Pragi
Źródło zdjęć: © YouTube | StopCham
Malwina Witkowska

Kanał Stop Cham od lat dokumentuje niebezpieczne i agresywne zachowania na polskich drogach. Każdy film publikowany na kanale staje się pretekstem do publicznej debaty o kulturze jazdy, przestrzeganiu przepisów i granicach tolerancji wobec chamstwa za kierownicą.

W jednym z najnowszych materiałów, zarejestrowanym 12 czerwca, pokazano groźną sytuację, do której doszło na warszawskiej Pradze. Kierowca jadący ul. Świętych Cyryla i Metodego ustawił się do jazdy obok innego auta – zgodnie z nieformalną praktyką obowiązującą w tym miejscu, gdzie dwa pasy ruchu często funkcjonują równolegle, umożliwiając jazdę "na suwak". Niestety, nie wszyscy akceptują ten sposób poruszania się.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wjechał na czerwonym. Poszkodowany miał zakaz sądowy

Kierowca toyoty zareagował agresywnie – ruszył gwałtownie, zajeżdżając drogę autorowi nagrania. W nerwach doszło do wymiany obraźliwych gestów. Na tym jednak się nie skończyło. Mężczyzna z toyoty zaczął śledzić drugiego kierowcę, przecinając pasy i stwarzając realne zagrożenie na drodze. Jak napisał autor nagrania, gdy obaj zatrzymali się na światłach przy ul. Targowej, agresor próbował wysiąść z auta, by podejść do drugiego kierowcy. Powstrzymało go jedynie zmieniające się światło.

Z relacji wynika, że kierowca toyoty nie tylko próbował wymusić konfrontację, ale też groził przemocą. W trakcie dalszej jazdy zajeżdżał drogę, krzyczał przez otwarte okno i obrażał drugiego uczestnika ruchu. Co szczególnie niepokojące – w samochodzie agresora znajdowało się małe dziecko.

Nagranie, jak większość materiałów ze Stop Cham, wywołało falę komentarzy krytykujących zachowanie kierowcy toyoty. "Zmiana trasy, tylko po to, żeby komuś udowodnić swoją, w dodatku nie słuszną, rację to jest zupełny brak samokontroli" - napisał jeden internauta.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

"Bezwarunkowe poparcie" dla Rosji. Deklaracja ws. wojny z Ukrainą
"Bezwarunkowe poparcie" dla Rosji. Deklaracja ws. wojny z Ukrainą
Wyniki Lotto 12.07.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 12.07.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Planował zamach na Trumpa. Chce kary śmierci lub zesłania na Syberię
Planował zamach na Trumpa. Chce kary śmierci lub zesłania na Syberię
Pierwszy przypadek od 18 lat. Zmarła osoba zarażona dżumą
Pierwszy przypadek od 18 lat. Zmarła osoba zarażona dżumą
Dosadna puenta. Znany dziennikarz napisał dwa słowa w czasie finału Igi Świątek
Dosadna puenta. Znany dziennikarz napisał dwa słowa w czasie finału Igi Świątek
Śmierć na przejeździe dla rowerów. Nie żyje 60-latek
Śmierć na przejeździe dla rowerów. Nie żyje 60-latek
Szok i żal. Zmarł ceniony lekarz z Wrocławia. Miał tylko 34 lata
Szok i żal. Zmarł ceniony lekarz z Wrocławia. Miał tylko 34 lata
Katastrofa samolotu w Indiach. Ujawnili ostatnie słowa pilotów
Katastrofa samolotu w Indiach. Ujawnili ostatnie słowa pilotów
Czerwona flaga i ogromne fale na Bałtyku. To zrobili turyści. Internet zawrzał
Czerwona flaga i ogromne fale na Bałtyku. To zrobili turyści. Internet zawrzał
Iga Świątek najlepsza na Wimbledonie. Trzaskowski ruszył z gratulacjami
Iga Świątek najlepsza na Wimbledonie. Trzaskowski ruszył z gratulacjami
Zwycięstwo w godzinę. Iga Świątek najlepsza na Wimbledonie
Zwycięstwo w godzinę. Iga Świątek najlepsza na Wimbledonie
Fortuna dla Igi Świątek. Zarobiła ponad 140 milionów
Fortuna dla Igi Świątek. Zarobiła ponad 140 milionów