Pokazał rozczulające wideo. "Nie należy dokarmiać Marcinem"
Fundacja Puchaczówka z Wyszonowic (woj. dolnośląskie) opublikowała w mediach społecznościowych rozczulające nagranie, które natychmiast przyciągnęło uwagę internautów. W roli głównej wystąpiła lisica Lucynka, która skradła całe show. Jej opiekun zwrócił się do odbiorców z ważnym apelem. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Fundacja Ośrodek Leczenia i Rehabilitacji Dzikich Zwierząt Puchaczówka postanowiła wyjaśnić w mediach społecznościowych, dlaczego nie należy dokarmiać dzikich zwierząt. To ważny temat, ale trzeba przyznać, że trudno się skupić na przekazie, ponieważ pewna ruda "aktorka" skradła całe show. To urocza lisica Lucynka, która wystąpiła wraz ze swoim opiekunem.
- Pamiętajcie, że dokarmianie dzikich zwierząt ma swoje dwie strony. Mogą zjeść wam twarz - żartuje Marcin Marzec z Fundacji Ośrodek Leczenia i Rehabilitacji Dzikich Zwierząt Puchaczówka. Cóż, lisica faktycznie wygląda na wygłodzoną - podczas nagrania "podgryza" twarz swojego opiekuna. Na szczęście tylko w ramach zabawy, dzięki czemu pan Marcin może kontynuować wypowiedź.
Z jednej strony uzależniamy je od człowieka i robimy z nich kaleki, a z drugiej strony, po takim uzależnieniu mogą przynieść nam różne choroby - rzeczywiście te choroby w świecie dzikich zwierząt są - wyjaśnia opiekun lisicy.
To miejsce przeżywa wielkie oblężenie. Tłoczą się i marzną, aby wszystko zobaczyć
Jak dodaje, zwierzę przyzwyczajone do dokarmiania, przestaje się bać ludzi.
Nagranie podbiło serca internautów
Pod nagraniem pojawiła się lawina komentarzy. "Jak widać na załączonym obrazku, nie należy również dokarmiać Marcinem " - żartuje jedna z internautek.
"Ale przekochany ten lisek", "Lucynka piękna", "Piękny lis", "Ale słodki rudzielec", "Lucynka jest tak urocza, że to się w głowie nie mieści" - zachwycają się internauci. Choć trudno się dziwić tym zachwytom, warto skupić się na przekazie. Niestety nie brakuje osób, które wciąż popełniają ten błąd - dokarmiają dzikie zwierzęta i próbują je oswoić. Ten temat często powraca. Wielokrotnie głośno było np. o turystach, którzy dokarmiali dzikie zwierzęta na górskich szlakach, chociażby po to, żeby zrobić sobie z nimi zdjęcie.
Takie zachowanie jest ogromnym błędem i stwarza zagrożenie - zarówno dla ludzi, jak i dla zwierząt.