Pokazali, co robią Arabowie w Zakopanem. "Brak wyobraźni"

W centrum Zakopanego regularnie pojawiają się dzikie zwierzęta. TPN apeluje, aby nie podchodzić do nich zbyt blisko, a zwłaszcza nie dokarmiać ich. Dzikie zwierzęta mogą być zagrożeniem dla małych dzieci. Zakopiańska policja pokazała zdjęcia, na których widzimy, jak m.in. turyści z krajów arabskich podchodzą do zwierząt i robią sobie z nimi zdjęcia.

.Pokazali, co robią Arabowie w Zakopanem. "Brak wyobraźni"
Źródło zdjęć: © Policja

Dzikie zwierzęta szybko przyzwyczajają się do łatwego zdobywania pokarmu. Mogą stać się agresywne i domagać się pożywienia z rąk człowieka - informuje Tatrzański Park Narodowy.

Policjanci w Zakopanem niemal codziennie interweniują w związku z dziką zwierzyną pojawiającą się w granicach miasta. Od kilku dni w rejonie Bulwarów Słowackiego, ulicy Sienkiewicza lub Równi Krupowej stado jeleni wchodzi na ruchliwe ulice.

Dzikie zwierzęta stają się wielką atrakcją dla turystów, którzy nie wiedząc jak się zachować, blokują ruch i robią zdjęcia w czasie jazdy. Niektórzy próbują podchodzić do zwierząt i je karmić. Jak widzimy na opublikowanych zdjęciach przez policję, jelenie są dużą atrakcją dla turystów z Bliskiego Wschodu, którzy podchodzą do zwierzą, by zrobić sobie z nimi zdjęcie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przejechaliśmy się autostradą nad morze. Tego nie da się zapomnieć

- Nierozsądni rodzice wysyłają swoje dzieci wprost przed dzikie zwierzęta, widząc w futrzakach atrakcję turystyczną. Brak wyobraźni opiekunów może zakończyć się tragicznie dla dziecka, a dla nich samych będzie następstwem konsekwencji prawnych zagrożonych karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 - podkreśla zakopiańska policja.

Takim zachowaniem turyści wyrządzają krzywdę zwierzętom i sami ryzykują - to przecież dzikie zwierzę, może się przestraszyć i zaatakować lub nieumyślnie zranić. Natomiast wystraszone może wbiec bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd - apeluje o rozwagę policja.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"