Pokazali zdjęcie. W takich butach szedł na Rysy

Niebezpieczne warunki na Rysach od strony słowackiej doprowadziły do dramatycznych sytuacji wśród turystów. Wiele osób wędrowało w letnim obuwiu, bez raczków, czekana czy kasku. Tylko szybka i zdecydowana reakcja innych wędrowców pozwoliła uniknąć poważnych wypadków.

Źródło zdjęć: © Facebook, Pexels | Tatromaniak
Malwina Witkowska

Na profilu Tatromaniak na Facebooku pojawił się wpis od turysty, który dzisiaj wspinał się na Rysy od strony słowackiej. Jego relacja pokazuje, jak niebezpieczne mogą być obecnie warunki w Tatrach i jak wiele zależy od odpowiedniego przygotowania.

Energylandia szykuje nowości na 2026 r. "Staramy się zaskakiwać"

Turysta zwraca uwagę, że od wysokości 1900 m śnieg jest twardy, a poza wydeptaną ścieżką - wręcz lodowy. "Na szczęście łańcuchy są odkryte. Trawers ponad przełęczą Waga wąski, mega twardy, bez miejsca na jakikolwiek błąd! Turystów dużo, zdecydowana większość w raczkach, lekkim obuwiu, wiele osób absolutnie bez niczego. Turystów mających raki, czekan, kask dosłownie garstka" – czytamy we wpisie.

Dramatyczne warunki w Tatrach

Według relacji autora posta, doszło do kilku dramatycznych incydentów. "Około 100 m nad Przełęczą Waga turystka w letnim obuwiu cudem uniknęła zjazdu, który najprawdopodobniej skończyłby się tragicznie. Doszliśmy do niej, założyliśmy nasze raczki i kije i sprowadziliśmy do Chaty pod Rysami" – relacjonuje turysta.

Niebezpiecznie było także dla jej towarzysza z Bułgarii. "Chwilę wcześniej, również w letnim obuwiu, na skutek upadku prawdopodobnie złamał bark. Daliśmy mu nasz sprzęt i powoli sprowadziliśmy do schroniska. Turysta nie byłby w stanie samodzielnie pokonać odcinka z łańcuchami, więc chcieliśmy wezwać HZS, ale na wieść, że to będzie płatna akcja, a oboje nie mieli polisy - nie chcieli wzywać pomocy. Nie wiem, jaki był finał tej akcji, bo zostali w schronisku pod opieką pracowników" – dodaje.

Problem niedoświadczonych turystów

Autor wpisu zwraca uwagę, że większość słabo przygotowanych turystów to obcokrajowcy. "Polacy mniej lub bardziej, ale chyba wzięli sobie do serca apele. Niestety, jak tak dalej pójdzie, to kolejne śmiertelne wypadki na Rysach będą kwestą... dni" - czytamy w poście Tatromaniaka.

Warto pamiętać, że właściwy sprzęt, doświadczenie i znajomość zagrożeń mogą uratować życie, natomiast brak przygotowania na trudnych szlakach, takich jak Rysy, może skończyć się dramatycznie.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"Znak wsparcia dla LGBT". Papież spotkał się z transseksualistami
"Znak wsparcia dla LGBT". Papież spotkał się z transseksualistami
Policjant jechał do pracy. Spojrzał na innego kierowcę. Podjął zdecydowane działania
Policjant jechał do pracy. Spojrzał na innego kierowcę. Podjął zdecydowane działania
Nie żyje Daniel Marchewka. Były burmistrz Żagania miał 45 lat
Nie żyje Daniel Marchewka. Były burmistrz Żagania miał 45 lat
Nagranie z Rosji. Stanęli w ogromnej kolejce
Nagranie z Rosji. Stanęli w ogromnej kolejce
El. MŚ 2026. Piąte spotkanie Polski i Malty. Bilans jest jasny
El. MŚ 2026. Piąte spotkanie Polski i Malty. Bilans jest jasny
Trzy auta zderzyły się na trasie S8. Jeden pojazd dachował
Trzy auta zderzyły się na trasie S8. Jeden pojazd dachował
Nie żyją turyści z Niemiec. Ewakuowano turystów z hotelu
Nie żyją turyści z Niemiec. Ewakuowano turystów z hotelu
Iran walczy o deszcz. Poderwano samoloty
Iran walczy o deszcz. Poderwano samoloty
"Prawdziwy rodzynek". Miał 242cm. Pan Piotr zadziwił świat wędkarski
"Prawdziwy rodzynek". Miał 242cm. Pan Piotr zadziwił świat wędkarski
ZUS żąda zwrotu 17 tys. zł z 800+. Matka dwójki dzieci dalej dostaje świadczenie
ZUS żąda zwrotu 17 tys. zł z 800+. Matka dwójki dzieci dalej dostaje świadczenie
Niebezpieczna jazda pod prąd w Warszawie. "Zauważyłem światła"
Niebezpieczna jazda pod prąd w Warszawie. "Zauważyłem światła"
Odsłonił je topniejący lód. Sensacyjne odkrycie w Norwegii
Odsłonił je topniejący lód. Sensacyjne odkrycie w Norwegii