Policja się nie cackała. "Najsurowsza grzywna, jaką można ukarać"

47

Mundurowi z Czechowic-Dziedzic (woj. śląskie) ukarali 28-latka mandatem karnym w wysokości... 8 tysięcy złotych. Mieszkaniec powiatu bielskiego nie wskazał policjantom, komu powierzył swój pojazd w czasie, kiedy popełniono nim poważne wykroczenie drogowe. To najsurowsza grzywna, jaką można ukarać sprawcę takiego wykroczenia.

Policja się nie cackała. "Najsurowsza grzywna, jaką można ukarać"
Mundurowi z Czechowic-Dziedzic (woj. śląskie) ukarali 28-latka mandatem karnym w wysokości... 8 tysięcy złotych. (Policja)

13 kwietnia br. kilkanaście minut po godzinie 14.00 w Pszczynie na drodze krajowej kierujący osobowym porsche potraktował drogę publiczną jak prywatny tor wyścigowy. Najpierw ze znaczną prędkością przejechał na czerwonym świetle ruchliwe skrzyżowanie z ulicą Hallera, zignorował też poziome i pionowe znaki drogowe ustalające kierunki jazdy z poszczególnych pasów ruchu.

Chwilę później po raz kolejny ignorując obowiązkowy kierunek jazdy wynikający z sygnalizatora świetlnego, omal nie doprowadził do zderzenia z inną osobówką. Piracką szarżę samochodową zarejestrował wideorejestratorem inny kierujący, który w Komendzie Powiatowej Policji w Pszczynie złożył zawiadomienie o wykroczeniu.

Stróże prawa ustalili właściciela pojazdu, mieszkańca powiatu bielskiego i zwrócili się do mundurowych z Komisariatu Policji w Czechowicach-Dziedzicach, żeby wykonali z nim czynności procesowe.

28-letni właściciel osobowego porsche został przesłuchany, jednak nie wskazał, kto prowadził samochód. Policjanci z czechowickiego zespołu wykroczeń nałożyli na niego mandat karny w wysokości 8 tysięcy złotych.

To najwyższa grzywna przewidziana przez kodeks za niewywiązanie się przez właściciela z obowiązku wskazania komu powierzył swój pojazd w takiej sytuacji - tłumaczy policja.
Zobacz także: Gdzie największe wzrosty cen? "Drożeje właściwie wszystko"
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić