Polka wróciła z wakacji w Chorwacji. W torbie odkryła pasażera

6

Po wakacjach, zwłaszcza za granicą, można przywieść ze sobą w walizce niezaplanowaną niespodziankę. Jedna z mieszkanek dzielnicy Praga Południe w Warszawie w czasie ostatniego weekendu podczas rozpakowywania bagaży znalazła w torbie skorpiona.

Polka wróciła z wakacji w Chorwacji. W torbie odkryła pasażera
Skorpion ukrył się w walizce. (SM Warszawa)

Była godzina 19:00 w niedzielę 23 lipca, gdy mieszkanka jednego z bloków przy ulicy Kobielskiej w Warszawie zadzwoniła pod numer alarmowy straży miejskiej.

Kobieta poprosiła o przyjazd Ekopatrolu, ponieważ znalazła w walizce... skorpiona. Kilkanaście minut później strażnicy zapukali do jej drzwi.

Kobieta poinformowała nas, że niedawno wróciła z bliskimi z Chorwacji. Gdy po powrocie zaczęła rozpakowywać bagaże, zauważyła w nich małego brązowego skorpiona, który krył się w ubraniach – przekazał starszy inspektor Robert Bielski z Ekopatrolu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ogromny rekin w Indiach. Plażowicze nie kryli zaskoczenia widokiem bestii

Na szczęście podróżniczka nie wpadła w panikę, tylko chwyciła słoik i schwytała nieoczekiwanego gościa. "Podróżnik" miał około 3 cm długości.

Strażnicy odebrali skorpiona od kobiety i przewieźli małego globtrotera do Centrum CITES na terenie warszawskiego ZOO, gdzie zostanie otoczony fachową opieką.

Kilka dni wcześniej z kolei do warszawskich funkcjonariuszy z Ekopatrolu wpłynęło pilne wezwanie dotyczące znalezionego węża. Strażnicy byli przekonani, że z racji pobliskich lasów jadą do rodzimego, niegroźnego i spokojnego zaskrońca. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna.

Na miejscu oczekiwał wzywający patrol mieszkaniec Białołęki z zakrytym koszem wiklinowym. Po zdjęciu osłony funkcjonariuszom ukazał się sporej wielkości pyton królewski. Wąż wyglądał na zdrowego, nie miał żadnych widocznym obrażeń.

Jednak tymczasowy opiekun gada podejrzewał, że pyton mógł zostać przejechany przez jakiś pojazd, gdyż znalazł go na środku ulicy. Wąż był ospały i mógł wymagać specjalistycznej pomocy weterynaryjnej. Funkcjonariusze ostrożnie umieścili pytona w transporterze i przewieźli do Centrum CITES na terenie warszawskiego ZOO.

Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić