Polskim "terytorialsom" zginęła broń. Żandarmeria prowadzi śledztwo

O tajemniczym zniknięciu broni z zasobu batalionu Wojsk Obrony Terytorialnej z Pomiechówka koło Nowego Dworu Mazowieckiego jako pierwsza poinformowała "Gazeta Wyborcza". Żandarmeria Wojskowa prowadzi już w tej sprawie śledztwo. Co wynika z dotychczasowych doniesień?

Żołnierze WOT"Terytorialsom" zginęła broń. Żandarmeria prowadzi śledztwo
Źródło zdjęć: © flickr | Waldemar Kompala, Kancelaria Premiera

Broń zginęła "terytorialsom" z Pomiechówka, co potwierdził rzecznik prasowy 6. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej w Radomiu. To właśnie jej podlega 64. Batalion Lekkiej Piechoty w Pomiechówku. Trwa wyjaśnianie, jak mogło dojść do takiej sytuacji.

Żołnierzom WOT zniknęła broń. Żandarmeria Wojskowa wyjaśnia sprawę

Brak broni stwierdzono podczas kontroli, która miała miejsce w jednostce. Choć zaginęła tylko jedna sztuka, sprawa wywołała niemałe zamieszanie. Jak pisze rzecznik, chodzi o polski pistolet samopowtarzalny VIS 100.

Potwierdzamy, że w 64. blp 6MBOT doszło do zagubienia jednej sztuki broni VIS 100, jednak z uwagi na dobro prowadzonego postępowania, 6. Mazowiecka Brygada Obrony Terytorialnej nie udziela szczegółowych informacji dotyczących zaistniałej sytuacji - cytuje rzecznika TVN24.

Sprawą zajął się Mazowiecki Oddział Żandarmerii Wojskowej pod nadzorem warszawskiej prokuratury. Szczegóły sprawy nie są znane. Śledczy nie chcą ujawniać przebiegu śledztwa. Zasłaniają się dobrem dochodzenia i bezpieczeństwem.

Żandarmeria Wojskowa, z uwagi na powagę sprawy i dobro śledztwa, nie udziela jakichkolwiek informacji na tym etapie - napisał serwisowi pułkownik Hubert Iwoła, komendant Mazowieckiego Oddziału ŻW.

Nie wiadomo, czy broń została zagubiona podczas służby, kiedy znajdowała się "pod opieką" jednego z żołnierzy, czy w innych okolicznościach. Każdy, kto w wojsku otrzymuje broń, musi jej dokładnie pilnować. W przeciwnym wypadku sprawcy grozi odpowiedzialność karna.

Jak podaje Kodeks Karny Wojska Polskiego: "Żołnierz, który nieumyślnie dopuszcza do utraty posiadanej broni służbowej, podlega karze więzienia do lat 2 lub karze aresztu". Za umyślne przywłaszczenie lub niedbalstwo żołnierzom grozi kara aresztu lub więzienia do 5 lat.

Kryzys na granicy z Białorusią. Tak na miejscu działają żołnierze WOT

Wybrane dla Ciebie
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"