Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga | 
aktualizacja 

Ponad 100 węży w jednym miejscu. "Nie mogłem w to uwierzyć"

3

Zaniepokojony mieszkaniec Sydney wezwał specjalistów do usuwania węży ze względu na częsty widok kilku osobników. Gdy ci przyjechali na miejsce okazało się, że znaleziono aż 102 sztuki. Były to jadowite czerwonobrzuszne węże czarne.

Ponad 100 węży w jednym miejscu. "Nie mogłem w to uwierzyć"
Ponad 100 węży odkryto w jednym miejscu. (Pixabay, Reptile Relocation Sydney)

Na przedmieściach Sydney w dzielnicy Horsley Park, w ogrodzie jednego z mieszkańców, odkryto aż 102 węże. David Stein, właściciel posesji, zauważył najpierw kilka węży w stosie ściółki i wezwał specjalistów zajmujących się usuwaniem i przenoszeniem gadów.

Drżałem i trząsłem się, kiedy je zobaczyłem - powiedział "The Guardian" David Stein. - Potem moja żona wyszukała w Google i odkryła, że ​​węże gromadzą się w ten sposób, gdy są gotowe do porodu - dodał.

Po dokładnym przeszukaniu, łapacz węży Dylan Cooper znalazł pięć dorosłych osobników i 97 nowo narodzonych węży. Jeden z usuniętych węży urodził kolejne młode już w worku transportowym. - On po prostu odkrywał dziecko po dziecku po dziecku. To było po prostu niesamowite. Nie mogłem w to uwierzyć - dodawał zaskoczony właściciel ogrodu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kobieta jechała pod prąd na S7. Świadek wszystko nagrał

Cory Kerewaro, właściciel Reptile Relocation Sydney, wyjaśnił, że znalezione gady to jadowite czerwonobrzuszne węże czarne najczęściej występujące we wschodniej Australii. Są jadowite, szczególnie groźne dla dzieci i małych zwierząt. Osiągają nieco ponad metr długości.

Zazwyczaj boi się kontaktu z człowiekiem i ucieka. Atakuje w momencie, gdy czuje się zagrożony. Objawy zatrucia jadem obejmują krwawienie i obrzęk w miejscu ukąszenia, nudności, wymioty, ból głowy, ból brzucha, biegunkę. Co ważne, nie odnotowano zgonów związanych z ukąszeniem tego gatunku.

Specjaliści zajmujący się usuwaniem gadów przekazali "The Guardian", że podczas jednej akcji usunięto 14 węży. Nigdy jednak nie widzieli ponad 100 osobników w jednym miejscu. David Stein może dzierżyć tytuł rekordzisty w kraju pod tym względem.

Zgodnie z australijskim prawem węże muszą zostać wypuszczone w promieniu 20 km od miejsca schwytania - dodaje portal. Będą zamieszkiwać tereny jednego z parków narodowych.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Iga Świątek żegna się z Indian Wells. Uległa Rosjance
Raw Air. Pięciu Polaków powalczy na skoczni w Vikersund
Okładali się na środku ulicy. Policja wszczęła postępowanie
Elon Musk pokazał szokujący wpis. Post został już usunięty
Koszmar na Mazurach. Siedem osób w szpitalach
Duchowny zdradził tajemnice konklawe. "Nie da się przewidzieć"
Ten obóz porównują do Auschwitz. Wstrząsające odkrycie w Meksyku
SpaceX planuje pierwszy lot na Marsa. Padła konkretna data
Dziewięć metrów nad ziemią. Niezwykły widok w Yellowstone
O 150 kg więcej listów trafia do Watykanu. Tak wspierają Franciszka
Naukowcy otworzyli sarkofag ze świętą po 500 latach. Sensacja w Hiszpanii
Obowiązkowe szkolenia wojskowe dla mężczyzn. Polacy zabrali głos
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić