Ponad 200 na godzinę na ekspresówce. Pirat jechał z dziećmi

Na polskich drogach niestety nie brakuje kierowców, którzy rażąco i nagminnie łamią przepisy. Tym razem policja zatrzymała mieszkańca Lublina, który po ekspresówce mknął z prędkością 215 kilometrów na godzinę. To nie był jego pierwszy wybryk.

Policja zatrzymała pirata drogowego.
Źródło zdjęć: © Pixabay
Mateusz Kaluga

W ostatnich tygodniach na polskich drogach doszło do wielu głośnych i tragicznych wypadków. Często sprawcami są osoby, które wcześniej zażywały różne substancje, a często takie, które przy dużej prędkości tracą panowanie nad swoim autem.

Tym razem garwolińska policja patrolowała drogę ekspresową S17. Działo się to podczas akcji "Znicz", gdy mundurowi chcieli zapewnić wszystkim bezpieczne dotarcie na groby z okazji Dnia Wszystkich Świętych. Po zmroku postanowili zatrzymać do kontroli samochód osobowy.

Służbowy wideorejestrator wykazał, że 36-letni mieszkaniec Lublina jechał z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Warto dodać, że na tego typu jezdni obowiązuje ograniczenie do 120 km/h. Tylko na autostradzie można pozwolić sobie na szybszą jazdę, ale i tak ograniczenie to 140 km/h.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Parada sezonu? Niewykluczone. Jak on to wyjął?!

Jak dodają funkcjonariusze, 36-latek włączając światła drogowe zmuszał innych kierowców do tego, żeby zjechali mu z drogi. W czasie kontroli okazało się, że mieszkaniec Lublina jechał z dwójką dzieci, które musiały być przerażone zarówno jazdą dorosłego, jak i zatrzymaniem przez funkcjonariuszy.

Kierowca był już karany za przekroczenie dozwolonej prędkości. To oznacza, że sankcje nałożone na 36-latka były bardzo dotkliwe.

Grzywna za przekroczenie prędkości wynosi dwa razy więcej niż ta, która jest przypisana do tego wykroczenia. Kierujący otrzymał 5 000 mandatu, a na jego konto trafiło 15 punktów karnych - informuje podkom. Małgorzata Pychner z garwolińskiej komendy.

Policja apeluje o rozsądną jazdę do wszystkich uczestników ruchu drogowego i przypomina, że wysoka prędkość to wydłużona droga hamowania.

Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało