Malwina Witkowska
Malwina Witkowska| 

Popularny YouTuber porwany. Gang żąda ogromnego okupu

45

YourFellowArab, a właściwie Addison Pierre Maalouf, przybył na Haiti, aby przeprowadzić wywiad. YouTuber nie zważał na poważną sytuację, która panuje na wyspie i nim się zdążył przekonać, został porwany. Za sprawą stoi gang o nazwie 400 Mawozo. Teraz żądają aż 600 tysięcy dolarów okupu.

Popularny YouTuber porwany. Gang żąda ogromnego okupu
Streamer znany pod pseudonimem YourFellowArab został porwany (X @YourFellowArab)

Addison Pierre Maalouf przybył na wyspę, aby przeprowadzić wywiad z przywódcą jednego z haitańskich gangów, znanym jako Jimmy "Barbecue" Cerisier. YouTuber o pseudonimie YourFellowArab, został wzięty jako zakładnik.

14 marca Maalouf został porwany przez gang znany jako 400 Mawozo, dowodzony przez króla 'Lanmo 100 jou', który znajduje się na liście najbardziej poszukiwanych przez FBI. Maalouf jest przetrzymywany dla okupu w wysokości 600 000 dolarów - informuje serwis "Daily Mail UK".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Youtuber, instagramerka, tiktokerka - to zawody marzeń nastolatków. Gdzie zmierza rynek pracy?

Streamer o pseudonimie Lalem potwierdził, że jego przyjaciel został wzięty jako zakładnik. Wiadomość na portalu X zakończył pozytywnym akcentem, dodając: "Niedługo wyjdzie". Lalem pokazał również ostatni film, który opublikował Maalouf. YouTuber opowiadał w nim, o niebezpieczeństwach związanych z przebywaniem na Haiti.

Lokalny gang żąda okupu w wysokości 600 tys. dolarów. Do tej pory wypłacono porywaczom około 40 tys. dolarów.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Addison Pierre Maalouf jest z pochodzenia Libańczykiem. Na co dzień mieszka w Atlancie. Na swojej oficjalnej stronie internetowej, określa siebie jako "komika, profesjonalnego gracza".

Obawiał się śmierci przed wyjazdem

Jak donosi "Daily Mail UK", YouTuber stwierdził w filmiku, że jego załoga zamierzała udać się do Port-au-Prince, czyli stolicy Haiti. Specjalnie wybrali się w podróż wczesnym rankiem, aby dotrzeć tam w świetle dziennym. "Wystarczy, że jeden głupi członek gangu trzyma AK-47, aby coś poszło nie tak" - mówi swoim obserwatorom.

Wybieram się w kolejną z tych podróży. Jeśli umrę, dziękuję za obejrzenie tego, co wydałem. Jeśli przeżyję, wielka chwała Bogu - napisał na portalu X przed podróżą na Haiti.

Kolega Addisona apeluje, aby ludzie nie wysyłali SMS-ów do YouTubera. Lalem taką decyzję umotywował kwestią bezpieczeństwa porwanego mężczyzny.

FBI oferuje nagrodę w wysokości 1 miliona dolarów za informacje, które doprowadzą do aresztowania Lanmo 100 jou. Jest on oskarżony o porwanie 17 chrześcijańskich misjonarzy na Haiti, w tym pięciorga dzieci, z których jedno miało zaledwie 8 miesięcy.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić