W ostatnich tygodniach do sieci trafia mnóstwo filmów ukazujących obecność fok na plaży. - Widok foki wciąż budzi dużą sensację. Najczęściej osoby podchodzą zbyt blisko, robią zdjęcia, a nawet próbują dotykać i wsadzać dzieci na grzbiet - mówi o2.pl Ewelina Sielska, liderka lokalnego Błękitnego Patrolu WWF.
Foki znów pojawiają się na polskich plażach nad Morzem Bałtyckim. Ich powrót to efekt skutecznych działań ochronnych i poprawy stanu środowiska. Do sieci właśnie trafiło nagranie z plaży w Mikoszewie nad Bałtykiem. Na filmie widać setki fok wygrzewających się na plaży.
Na plaży w Sarbinowie w województwie zachodniopomorskim w czwartek 19 czerwca znaleziono martwą fokę. To nie jedyny taki przypadek. Patrol WWF otrzymał kilka takich zgłoszeń tego samego dnia.
Foki znów pojawiają się nad polskim wybrzeżem, tworząc stada liczące nawet kilkaset osobników. To efekt działań ochronnych i poprawy jakości wód. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Szarytka morska, największy ssak Bałtyku, wciąż jest zagrożona wyginięciem. Naukowcy ostrzegają, że obecne limity polowań mogą doprowadzić do jej całkowitego zniknięcia.
W łódzkim ZOO Borysew miała miejsce nietypowa sytuacja. Na wybiegu dla fok pojawił się... "Foka", a dokładnie Sławomir "Foka" Chorowski. Takie otoczenie wybrał, aby oświadczyć się swojej wybrance.
Na TikToku pojawiło się krótkie nagranie ze Świnoujścia. "Takie cudo na plaży" - napisała jego autorka. Na filmiku widzimy fokę, która wylegiwała się na piasku, tuż obok wejścia do Bałtyku. Materiał z 16 kwietnia wzbudził spore zainteresowanie.
Mała sensacja w Holandii. Kobieta, która wyszła z psem na spacer, po powrocie do pokoju hotelowego oniemiała. Do pomieszczenia weszła bowiem foka.
Na wyspie Rugia nad Morzem Bałtyckim znaleziono niemal 50 martwych fok szarych. Jak informuje Radio ZET, niemiecka prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. Biolodzy prowadzą badania w celu ustalenia przyczyn tego niepokojącego zjawiska.
Aktywiści ratujący zwierzęta nie zawsze dysponują odpowiednią wiedzą, by właściwie udzielać im pomocy. To historia jednego z takich przypadków. Foka, która znajdowała się na plaży na Helu, była pod opieką specjalistów. Zamiast zostawić ją w spokoju, jedna z aktywistek zaczęła zbliżać się do niej, kręcić filmiki i robić zdjęcia. Sprawę zgłoszono na policję i do prokuratury.
Do smutnego odkrycia doszło w niedzielne popołudnie 12 maja w Ustce. Spacerujący po tamtejszej plaży turyści i mieszkańcy zauważyli bowiem martwą fokę, którą morze wyrzuciło na jedną ze wschodnich plaż. Nie sposób jednak ocenić, co było przyczyną śmierci młodego ssaka.
Oto niecodzienna akcja na złoty medal. Pracownicy Straży Granicznej, policjanci oraz wolontariusze Błękitnego Patrolu WWF pomogli w Świnoujściu (woj. zachodniopomorskie) pewnej rannej foce, która nieszczęśliwie zaplątała się w sieci sznurkowe. Szczegóły robią wrażenie. Tylko spójrzcie na te zdjęcia.
Ta foczka to hit internetu. Sammy pojawia się regularnie w wodach przy plaży Pacific Beach w San Diego (w stanie California). Od jakiegoś czasu ssak pływa razem z surferami na... desce. Miłośnicy tego sportu, ale i plażowicze, z chęcią nagrywają zwierzę, a filmiki wrzucają do internetu.
Wynurzające się z Wisły foki szare to coraz częstsze zjawisko. Jeden z mieszkańców Gdańska był jednak wielce zaskoczony, kiedy przechadzając się miastem, natknął się na odpoczywającą w cieniu ławki fokę.
Pod koniec września na plaży między Kuźnicą a Jastarnią pojawiła się ranna foka. Jej losem zainteresował się Błękitny Patrol WWF. Foka wokół szyi miała owiniętą uszczelkę, co przecięło jej skórę. Młody samiec otrzymał niezbędną pomoc i został wypuszczony do Bałtyku. Niestety, po kilku dniach okazało się, że nie żyje.
We wtorek 23 sierpnia kazachstańska agencja informacyjna zakon.kz poinformowała o specyficznej sytuacji na plaży w Aktau, mieście leżącym nad Morzem Kaspijskim. Okazało się, że w ostatnich dniach foki kaspijskie, zwane też nerpami, pogryzły kilka osób.
Scott Thompson wypłynął na połów na Pacyfik. Niestety, uległ wypadkowi i wypadł z własnej łodzi rybackiej. Był przekonany, że czeka go pewna śmierć przez utonięcie lub wychłodzenie organizmu. Życie uratowała mu jednak... foka! To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Media społecznościowe obiegło niecodzienne nagranie z Wielkiej Brytanii. Widać na nim fokę, goniącą po wybiegu za mewą. Niezdarny pościg wielkiego ssaka za malutkim ptakiem wywołał powszechną wesołość wśród internautów.