Porażające słowa byłego księdza. Modli się o upadek polskiego Kościoła

Radio ZET opublikowało wstrząsający wywiad z byłym księdzem z województwa mazowieckiego. Paweł porzucił kapłaństwo po dziesięcioletniej posłudze. Dziś modli się o upadek polskiego Kościoła.

Zdjęcie poglądoweZdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Pixabay

Paweł z kapłaństwem rozstał się rok temu, na początku sierpnia. Taką decyzję podjął po dziesięciu latach posługi. Dlaczego w ogóle się na nią zdecydował?

W liceum trafiłem na fajnego katechetę. Spytał, czy bym nie wystartował w olimpiadzie teologicznej. Robił awans zawodowy, więc potrzebował wykazać aktywność uczniów - wyznał w rozmowie z Radiem ZET.

- Wszyscy go lubili, więc zgodziłem się. Zająłem drugie miejsce w diecezji. Rok później – pierwsze. Pomyślałem: tematyka mnie interesuje, ksiądz fajny, czemu nie seminarium? - dodawał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Artur Rojek o Sanah: "Ma potencjał na karierę międzynarodową"

Jednocześnie ujawnił, że katecheta nie odradzał mu pójścia do seminarium. Jak tam było? Paweł opowiedział, że obowiązywały różne ograniczenia. Ujawnił też, że w 2010 roku pojawił się... nakaz pojechania na pogrzeb pary prezydenckiej - Marii i Lecha Kaczyńskich.

Kto nie jechał, musiał oglądać w sali kinowej. Z kolegą zostałem w pokoju. Wpadł przełożony, kazał nam dołączyć do wszystkich. Odpowiedziałem, że nawet jeśli to prezydent to nie mamy kultu jednostki i nie wolno nikogo zmuszać do bycia na pogrzebie. Wylądowałem u rektora. Wysłuchałem po raz kolejny, że jestem jak zgniłe jabłko wśród dojrzałych owoców - zaznaczył.

W pierwszej parafii przeżył traumę. "Lubił sobie wypić"

Pierwsza parafia Pawła przyniosła kolejne traumatyczne doświadczenia. - Proboszcz lubił sobie wypić. I strasznie klął. Mówił, że go tego nie oduczę. Potrafił nawet przy innych księżach wyzywać wikarych: "wy chu**, skur******, mówiłem wam w niedzielę, że trzeba wywiesić baner na rekolekcje, a nie jest wywieszony". To jedna z sytuacji. Obok siedział ksiądz rekolekcjonista i słuchał - ujawnił, cytowany przez Radio ZET.

Opisał wiele trudnych doświadczeń. Przez jakiś czas zaciskał zęby i brał leki na uspokojenie. W końcu powiedział "dość".

(...) modlę się o to, żeby polski Kościół, bo tak trzeba mówić o wersji w naszym kraju, w końcu upadł. Żeby to wszystko wróciło do korzeni, do małych wspólnot, gdzie każdy każdego szanuje, gdzie zamiast plotkowania będzie prawdziwa rozmowa - podsumował.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach