aktualizacja 

Porzucili ukradziony autobus. W środku Rosjanie zostawili 36 ciał

Rosyjscy żołnierze panicznie reagują na kontrofensywę sił ukraińskich. Mieszkańcy okupowanych przez Rosję terenów mówią o masowych grabieżach i desperackich próbach ucieczki do domu. – Zabrali nasze rowery i nasze ubrania, żeby drony ich nie poznały – relacjonują cywile.

Porzucili ukradziony autobus. W środku Rosjanie zostawili 36 ciał
Rosyjscy żołnierze rzucają karabiny i uciekają (PAP, RUSSIAN DEFENCE MINISTRY PRESS SERVICE HANDOUT)

Według mieszkańców Zaliznyczne, małej wioski położonej 60 km na wschód od Charkowa, tempo kontrataku zaskoczyło rosyjskich żołnierzy. Z ukraińskimi cywilami rozmawiali dziennikarze "The Washington Post". Mieszkająca w Zaliznyczne Olena Matwienko relacjonowała, że połowa rosyjskich żołnierzy uciekła w swoich pojazdach w pierwszych godzinach ukraińskiej ofensywy. Dodała, że ​​ci, którzy zostali porzuceni, wpadli w panikę i próbowali uciec w każdy możliwy sposób.

Przyszli do naszych domów, żeby zabrać ubrania, żeby drony nie widziały ich w mundurach. Zabrali nasze rowery. Dwóch z nich celowało w mojego byłego męża, dopóki nie wręczył im kluczyków do samochodu – powiedziała Matwienko "The Post".

Rzucają karabiny i uciekają. Rosyjscy żołnierze w desperacji

Rosyjscy żołnierze "po prostu rzucili karabiny na ziemię" i zostawili skrzynie z amunicją oraz pojazdy, w tym czołg załadowany na ciężarówkę. Z kolei ukraiński dowódca Petro Kuzyk kpi w rozmowie z "Financial Times", że Rosjanie uciekają z szybkością olimpijskich sprinterów.

Jak podaje Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony, w wyniku udanej kontrofensywy Sił Zbrojnych Ukrainy w obwodzie charkowskim, rosyjscy żołnierzę próbują uciec w głąb okupowanych przez Rosję terenów. Część z nich stara się przekroczyć granicę z Federacją Rosyjską i wyjechać na terytorium obwodu biełgorodzkiego.

Podczas ucieczki dokonują masowych grabieży, ładują do samochodów generatory, telefony i komputery odebrane Ukraińcom. Odnotowano rzadkie przypadki napadów na szkoły. Z sal gimnastycznych kradnie się nawet drążki poziome i sprzęt sportowy. W jednej z wiosek nieprzyjaciele ukradli autobus i porzucili go 6 kilometrów dalej. Znaleziono w nim 36 ciał okupantów – informuje GRU, nie podając szczegółów.
Zobacz także: Coraz większe problemy Rosji. "Nie spodziewali się, że tego"
Autor: DSM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić