Potrącił rowerzystę i uciekł. Policja namierzyła sprawcę
Policja poinformowała, że zatrzymano osobę podejrzaną o śmiertelne potrącenie 27-letniego rowerzysty we Wrocławiu. Kierowca uciekł z miejsca wypadku, jednak pozostawił po sobie tablice rejestracyjne, które pozwoliły policji namierzyć sprawcę.
Do wypadku z udziałem dwóch rowerzystów i samochodu osobowego na 4,4km Wschodniej Obwodnicy Wrocławia doszło 19 maja po godz. 22:00. Na miejsce zdarzenia zadysponowano 7 zastępów (3 PSP i 4 OSP).
Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu, oświetleniu miejsca zdarzenia i wsparciu medycznych czynności ratunkowych prowadzonych przez Zespoły Ratownictwa Medycznego. Na czas prowadzonych działań ruch na drodze był wstrzymany. W wyniku zdarzenia dwie osoby zostały poszkodowane - poinformowała Straż Pożarna we Wrocławiu.
Jak tłumaczy policja, auto uderzyło w 27-latka i drugiego rowerzystę na wysokości skrzyżowania, z którego można zjechać do Zacharzyc, po czym odjechało. Pierwszy z mężczyzn został zabrany w ciężkim stanie do szpitala, gdzie wkrótce później zmarł. Drugiemu udzielono pomocy na miejscu wypadku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ulewne deszcze w Niemczech. Żywioł niszczył wszystko na swojej drodze
Kierowca w rękach policji
Jak podkreśla PAP, kierowca auta uciekł z miejsca wypadku. Mundurowi znaleźli tablicę rejestracyjną samochodu, co pozwoliło ustalić właściciela pojazdu.
Zatrzymana została już osoba podejrzana o kierowanie pojazdem, który potrącił rowerzystów - podkreśla młodszy aspirant Rafał Jarząb z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.