Pracownik próbował go zabić. "Pierwsze słyszę o tak dziwacznej technice"

Właściciel salonu samochodowego i jego rodzina otrzymali policyjną ochronę po tym, jak pracownik mężczyzny próbował go zabić. Nietypowe "narzędzie zbrodni" kupił w internecie. Sprawca jest poszukiwany.

Jego pracownik chciał zabić go przy pomocy ślinyJego pracownik chciał zabić go przy pomocy śliny
Źródło zdjęć: © Facebook

Ibrahim Unverdi z Turcji twierdzi, że jego podwładny, który pracował dla niego przez 3 lata, został przyłapany na kradzieży pieniędzy. Wcześniej chciał zabić swojego szefa, próbując zarazić go koronawirusem.

Rankiem w dniu incydentu zadzwoniłem do niego w sprawie sprzedaży samochodu. Po sprzedaży dałem mu 215 tys. lir tureckich (ok. 113 tys. zł) i powiedziałem, żeby zabrał je do biura. Miał nawet klucz do mojego sejfu, całkowicie mu ufałem - twierdzi biznesmen cytowany przez LADbible.
Później dzwoniłem do niego wiele razy i nie mogłem się z nim skontaktować. Odebrał następnego dnia. Powiedział, że potrzebował pieniędzy i ukradł je, ponieważ był komuś winien - dodał.

Mężczyzna twierdzi, że przed kradzieżą pracownik dodał do jego napoju ślinę pacjenta z COVID-19. Unverdi na szczęście go nie wypił. O "zamachu" powiedział mu inny pracownik.

Kupił ślinę od pacjenta z COVID-19 za 500 lir tureckich (ok. 260 zł) i próbował dodać ją do mojego napoju. Dowiedziałem się o tym od jednego z moich pracowników - mówi Ibrahim Unverdi.

Gdy sprawa została nagłośniona w mediach, właściciel salonu samochodowego zaczął otrzymywać od pracownika wiadomości z pogróżkami. Jedna z nich brzmiała: "Nie mogłem cię zabić wirusem. Następnym razem strzelę ci w głowę".

Chciał zabić szefa śliną. Trwają poszukiwania

Wówczas mężczyzna otrzymał ochronę policyjną. Ramazan Cimen został formalnie oskarżony o usiłowanie zabójstwa oraz groźby i jest ścigany przez policję.

Po raz pierwszy słyszę o tak dziwacznej technice zabijania. Dzięki Bogu nie zachorowałem. Wolałbym, żeby mnie zabił, niż zaraził mnie wirusem. Moja matka i ojciec cierpią na przewlekłe choroby. Gdyby zaraził mnie COVID-19, mógłbym z kolei zarazić moją rodzinę i innych wokół mnie. Przynajmniej gdyby strzelił mi w głowę, byłbym jedyną osobą, która umarła - stwierdził biznesmen.

Żona Ibrahima wyznaje, że ona i jej dzieci boją się wyjść z domu. Ma nadzieję, że pracownik jej sprawca zostanie ukarany.

Ja i moje dzieci nie możemy wyjść z domu. Jesteśmy uwięzieni we własnym domu. Ufam sprawiedliwości i chcę, aby ten mężczyzna dostał sprawiedliwą karę. Żyjemy twarzą w twarz ze śmiercią. Nie jest jasne, skąd przyjdzie ten człowiek i co nam zrobi. Nie chcemy żyć w strachu przed śmiercią - powiedziała Dilek Unverdi.

Zobacz także: Na nartach za quadem po ruchliwej drodze. Kuriozalne wideo z Poznania

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach