Prawie zginęła z rąk własnego ojca. Dziewczynka podziękowała wybawicielom

Noura miała zaledwie sześć lat, gdy własny ojciec dźgnął ją nożem. Przeżyła londyńskim policjantom, którzy znaleźli dziewczynkę i ocalili. Dziś cała i zdrowia spotkała się z funkcjonariuszami i osobiście im podziękowała. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.

Noura miała zaledwie sześć lat, gdy omal nie padła ofiarą nożownika. Dziewczynka nie kryje, że jest wdzięczna policjantom za uratowanie jej życia Noura miała zaledwie sześć lat, gdy omal nie padła ofiarą nożownika. Dziewczynka jest wdzięczna policjantom za uratowanie jej życia
Źródło zdjęć: © Metropolitan Police

Jak podaje Metro UK, dziś Noura ma siedem lat. Dramat, który przeżyła, rozegrał się w maju ubiegłego roku w Brent w północno-zachodnim Londynie. Dziewczynka została wówczas ciężko dźgnięta nożem przez swojego ojca i istniało poważne ryzyko, że nie przeżyje.

Policjanci uratowali dziewczynkę. Teraz im podziękowała

Policjantów zaalarmowali krewni ofiary, którzy w chwili wypadku przebywali na terenie Austrii. Gdy jednak wysłano do nich zdjęcia z obrażeniami kłutymi, potraktowali wiadomości poważnie i zawiadomili o wszystkim londyńskich funkcjonariuszy.

Na pomoc dziewczynce ruszyli funkcjonariusze Ryan Legge i Ahmet Mavitunali. Ponieważ nie znali dokładnego adresu, pod którym przebywała ranna Noura, po drodze omyłkowo zapukali do kilku innych mieszkań. Kiedy w końcu znaleźli się we właściwym, zastali na podłodze zakrwawione i nieprzytomne dziecko.

Dziewczynkę uratowali Ryan Legge i Ahmet Mavitunali, funkcjonariusze londyńskiej policji
Dziewczynkę uratowali Ryan Legge i Ahmet Mavitunali, funkcjonariusze londyńskiej policji © Metropolitan Police

Za atak na córkę ojciec Noury został skazany na 22 lata pozbawienia wolności. Mimo obaw lekarzy, że do końca życia będzie zmagała się z problemami neurologicznymi, dziewczynka wróciła do pełni sił. Spotkała się również z funkcjonariuszami, którzy uratowali jej życie, aby osobiście podziękować.

Wdzięczności wobec policjantów nie kryje również Luna Di Raimondo, matka Noury. Przy okazji podziękowała również ratownikom medycznym, którzy stanęli na wysokości zadania i jeszcze przed dotarciem do szpitala zaopiekowali się jej córką. Dumna z funkcjonariuszy jest także Sara Leach, ich przełożona.

To był brutalny atak na małą dziewczynkę, popełniony przez osobę, która powinna się nią opiekować. To dobrze, że obaj oficerowie zostali docenieni za ich szybką reakcję (...). Wraz z Nourą zasługują na pochwałę za odwagę i opanowanie — podkreśliła Sara Leach (Metro UK).

Zobacz też: Uwięzieni w podtopionym samochodzie. Policja ruszyła na ratunek

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyciągnęli go z komory silnika. Odkrycie w Elblągu
Wyciągnęli go z komory silnika. Odkrycie w Elblągu
Wieźli je na tylnym siedzeniu auta. Policja przejęła narkotyki za 550 tys. zł
Wieźli je na tylnym siedzeniu auta. Policja przejęła narkotyki za 550 tys. zł
Lewandowski spóźni się na zgrupowanie. Media: "niewyobrażalny skandal"
Lewandowski spóźni się na zgrupowanie. Media: "niewyobrażalny skandal"
Znów się pojawił. Leśnik wyciągnął telefon. Niewiele brakowało
Znów się pojawił. Leśnik wyciągnął telefon. Niewiele brakowało
Tragiczny wypadek pod Suszem. Nie żyje 19-letni piłkarz
Tragiczny wypadek pod Suszem. Nie żyje 19-letni piłkarz
Wybuch miny na granicy. Tajlandia wstrzymuje porozumienie z Kambodżą
Wybuch miny na granicy. Tajlandia wstrzymuje porozumienie z Kambodżą
Justyna zginęła w wypadku na DK 16. "Życie bywa okrutne"
Justyna zginęła w wypadku na DK 16. "Życie bywa okrutne"
Planujesz święta i sylwestra w Zakopanem? Jest apel policji
Planujesz święta i sylwestra w Zakopanem? Jest apel policji
Antarktyda w krytycznym punkcie. "Katastrofalne konsekwencje"
Antarktyda w krytycznym punkcie. "Katastrofalne konsekwencje"
Para z Rosji pobiła się z Ukrainkami. Awantura podczas koncertu
Para z Rosji pobiła się z Ukrainkami. Awantura podczas koncertu
Pożegnanie 13-letniej Leny w Czarnem. Poruszający wpis mamy dziewczynki
Pożegnanie 13-letniej Leny w Czarnem. Poruszający wpis mamy dziewczynki
Niemcy pojechali do Królewca. Wszędzie wisiała jedna litera
Niemcy pojechali do Królewca. Wszędzie wisiała jedna litera