Jan Manicki
Jan Manicki| 

Prawnik Trumpa na celowniku. Żądają od niego 1,3 mld dolarów

3

Amerykańska firma produkująca maszyny do głosowania domaga się 1,3 mld dolarów od prawnika byłego prezydenta Donalda Trumpa, Rudy'ego Giulianiego. Chodzi o słowa adwokata na temat sfałszowanych wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Przedstawiciele firmy złożyli w poniedziałek pozew o zniesławienie, domagając się odszkodowania.

Prawnik Trumpa na celowniku. Żądają od niego 1,3 mld dolarów
Firma produkująca maszyny do głosowania pozwała prawnika Trumpa, Rudy'ego Giulianiego (Getty Images)

Mająca swoją siedzibę w Denver firma Dominion Voting Systems pozwała wcześniej innego prawnika Donalda Trumpa, Sidneya Powella. On również oskarżony został o narażenie na szwank reputacji firmy. Przedstawiciele korporacji podkreślili, że prawnik szerzył fałszywe teorie na temat rzekomego wpływu maszyn do głosowania na wynik wyborów prezydenckich.

Oskarżają prawnika Trumpa. Domagają się gigantycznego odszkodowania

Donald Trump, wspierany przez swoje otoczenie, przez blisko 2 miesiące nie mógł pogodzić się ze swoją wyborczą porażką. Twierdził, że wygrał wybory, a ich wyniki zostały sfałszowane. O oszustwo oskarżał między innymi firmę produkującą maszyny do głosowania.

Dyrektor ds. bezpieczeństwa w Dominion Voting Systems Eric Coomer stwierdził, że z powodu fałszywych oskarżeń był zmuszony do ukrywania się. Pojawiły się bowiem wobec niego groźby śmierci ze strony zwolenników Donalda Trumpa. Firma stwierdziła w pozwie, że musiała wydać 565 tys. dolarów na ochronę swoich pracowników, którzy byli nękani przez sojuszników byłego amerykańskiego prezydenta.

Oświadczenia Giulianiego wyrządziły dużą krzywdę naszej firmie – napisano w uzasadnieniu pozwu.

Atak na prawnika Trumpa. Chcą odebrać mu licencję

W ubiegłym tygodniu grupa prominentnych amerykańskich adwokatów zwróciła się do nowojorskiego sądu o zawieszenie licencji prawniczej Rudego Giulianiego. Powodem miały być fałszywe zarzuty dotyczące fałszerstwa wyborczego, które Giuliani rozpowszechniał. Adwokat miał także nakłaniać zwolenników Trumpa do wzięcia udziału szturmie na Kapitol Stanów Zjednoczonych 6 stycznia.

Rudy Giuliani odniósł się do tych do tych zarzutów w wywiadzie radiowym. Podtrzymał swoje stwierdzenia o tym, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Podkreślił także, że jest atakowany za "korzystanie z prawa do wolności słowa i obronę swojego klienta".

Obejrzyj także: Donald Trump a Polska. Tak zapamiętamy jego prezydenturę

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić