Priorytety w Krakowie. Na przedszkola nie ma pieniędzy, na auta są

W sieci zawrzało. Wszystko za sprawą krótkiego filmu, który pojawił się w serwisie YouTube. Kraków jakiś czas temu szukał oszczędności i urzędnicy postanowili je poczynić kosztem przedszkoli niesamorządowych, obniżając im dotacje. Tymczasem urzędnicy dostali nowe służbowe samochody.

Nowe auta urzędnikówNowe auta krakowskich urzędników
Źródło zdjęć: © YouTube

Niedawno głośno było o sprawie obcięcia dotacji dla przedszkoli niesamorządowych w Krakowie. Dotowanych było 99 publicznych przedszkoli (korzysta z nich ponad 8,2 tys. dzieci), 164 niepubliczne przedszkola (prawie 8,7 tys. dzieci) i 12 niepublicznych punktów przedszkolnych (247 dzieci). Łącznie do tych placówek uczęszcza ponad 17 tys. dzieci. To połowa krakowskich przedszkolaków.

Zabranie tych 20 proc. dotacji uderzy nie tylko w przedszkola, ale również w rodziców. Wiele placówek znajdzie się na skraju bankructwa, co znacząco zuboży ich ofertę, a zapewne spora ich część przestanie istnieć, dzieci stracą opiekę, a zatrudnieni pracę. Część przedszkoli publicznych (tych za 1 zł) przekształci się w prywatne z wysokim czesnym, a rodzice korzystający z usług przedszkoli prywatnych będą mieli wyższe czesne, na które nie każdego będzie stać - prognozują autorzy petycji "Przedszkola publiczne zagrożone", cytowani przez "Gazetę Krakowską".

Zgodnie z przepisami, każde miasto ma obowiązek dofinansowywać placówki na poziomie stu procent - w przypadku przedszkoli publicznych oraz siedemdziesięciu pięciu procent w przypadku przedszkoli prywatnych. W Krakowie jednak dotacje były wyższe i wynosiły odpowiednio 120 i 85 procent.

W styczniu TVP Kraków informowało, że plany stały się faktem. 60 zł w przypadku przedszkoli publicznych, 40 zł - niepublicznych - o tyle zmalały dotacje dla przedszkoli niesamorządowych na każde dziecko.

Tymczasem w urzędzie...

W serwisie YouTube oraz na Facebooku pojawiło się nagranie, na którym widać parking dla pracowników urzędu. Pojawiły się na nim nowe samochody urzędników. A konkretnie - Toyoty Camry za łączną sumę 640 tys. zł za 5 sztuk. Do tego z rejestru umów Urzędu Miasta Krakowa wynika również, że zakupiono opony zimowe za 30 tys.

To wywołało burzę w internecie. Pod filmikiem i na forach internetowych zaroiło się od komentarzy oburzonych mieszkańców Krakowa. Wiele z nich nie nadaje się do zacytowania.

To jest nasz sport narodowy bez znaczenia na partię - wydawanie kasy ponad stan, która nie jest nasza (...) - pisze jeden z użytkowników YouTube.
Z tego co widzę, to kasa na nowe fury czy zachcianki posłów/urzedasów zawsze się znajdzie - napisał jeden z użytkowników Facebooka.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka