Próbowała dzwonić pod numer alarmowy, zanim runęła z klifu
Danyell była młodą mamą, miała plany i marzenia, lubiła się śmiać. Ciało 32-letniej kobiety znaleziono 8 maja 2022 roku w pobliżu latarni morskiej South Foreland w zatoce Saint Margaret's Bay w Dover. Kobieta miała popełnić samobójstwo, skacząc z klifu. Rodzina ma jednak wątpliwości.
Tragiczna śmierć 32-latki
Kilka lat temu Danyell Sinckler w rozmowie z ''The Sun'' wyznała, że wydała 7 tys. funtów na operacje plastyczne, ponieważ nie potrafiła zaakceptować swojego wyglądu. Kobieta przyznała, że zmaga się z dysmorfobią — zaburzeniem psychicznym, którego cechę charakterystyczną stanowi ciągłe przekonanie o nieestetycznym wyglądzie lub budowie ciała.
Kobieta uważała, że to Instagram przyczynił się do jej problemów i przekonywała, że z tego powodu będzie chronić swoją córkę przed mediami społecznościowymi tak długo, jak tylko się da.
Danyell pracowała jako asystentka nauczyciela, była też kosmetyczką i prowadziła własną firmę. Chociaż została samotną mamą, zależało jej na tym, by zdobyć wykształcenie. Dążyła do tego, by zrealizować swoje marzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Złota zasada korzystania ze smartfonów. "Początki będą trudne"
8 maja 2022 roku ciało Danyell znaleziono w pobliżu latarni morskiej South Foreland w zatoce Saint Margaret's Bay w Dover.
Tuż przed śmiercią dzwoniła pod numer alarmowy
W dniu swojej śmierci 32-latka pokłóciła się z chłopakiem, po czym wysłała SMS-y do przyjaciół i członków rodziny, że planuje zakończyć swoje życie. ''Myślę o zakończeniu tego wszystkiego'' — napisała matce.
Gdzie jesteś? Będę za 20 minut — odpisała pani Eaton.
''Będziesz za późno'' — odparła Danyell. Następnego dnia znaleziono ją martwą.
Jak się okazało, 32-latka tuż przed śmiercią trzy razy zadzwoniła pod numer 999 i dwukrotnie próbowała się połączyć z numerem 112, jednak żadne z połączeń nie zostało zrealizowane. Być może ze względu na brak sygnału na szczycie klifu, a może dlatego, że 32-latka rozłączyła się, zanim ktoś zdążył podnieść słuchawkę.
Ciało Danyell znaleziono na plaży rankiem następnego dnia. W czwartek Katrina Hepburn – główny koroner południowo-wschodniego Kentu zdecydowała o przedłużeniu okresu dochodzenia. Powód? Rodzina zmarłej ma wątpliwości co do tego, czy Danyell popełniła samobójstwo.
Zastrzeżenia pojawiły się, gdy bliscy kobiety przeczytali wiadomości z telefonu Danyell, gdy urządzenie zostało im zwrócone przez policję. Bliscy obawiają się, że to chłopak 32-latki, z którym pokłóciła się feralnego wieczoru, mógł mieć związek z jej śmiercią.
Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.
