Przerażający widok. 87-latek wjechał prosto pod pociąg

Do mrożącego krew w żyłach wypadku doszło w miejscowości Minkowice Kolonia nieopodal Świdnika w woj. lubelskim. Mężczyzna przejeżdżający przez przejazd kolejowy zignorował znaki, wjeżdżając wprost pod pociąg. Tylko cud sprawił, że mężczyzna przeżył.

Wypadek na przejeździe w miejscowości Minkowice KoloniaWypadek na przejeździe w miejscowości Minkowice Kolonia
Źródło zdjęć: © Komenda Powiatowa Policji w Świdniku | Komenda Powiatowa Policji w Świdniku

Mimo coraz lepszych zabezpieczeń i coraz większej świadomości kierowców, wypadki na przejazdach kolejowych to wciąż niemal codzienność. Niestety, są to zdarzenia najczęściej bardzo brzemienne w skutkach, często niosące za sobą śmiertelne ofiary.

Do bardzo niebezpiecznego zdarzenia doszło w miejscowości Minkowice Kolonia pod Świdnikiem (woj. lubelskie). W niedzielę 18 lutego, ok. godziny 15:30, do Komendy Powiatowej Policji w Świdniku dotarła informacja o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na przejeździe kolejowym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zderzenie ciężarówki z pociągiem. Przejazd Kołbaskowo-Smolęcin zablokowany

Około godziny 15:30 otrzymaliśmy informację o zdarzeniu na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Minkowice Kolonia. Na miejscu policjanci ustalili, że 87-letni mieszkaniec Lublina kierując pojazdem marki Skoda nie zastosował się do znaku drogowego "stop", a następnie wjechał na przejazd kolejowy wprost pod nadjeżdżający pociąg towarowy - poinformowała asp. szt. Elwira Domaradzka z KPP w Świdniku.

Kierowca miał mnóstwo szczęścia

Na miejscu wypadku służby zastały dramatyczny widok. Samochód został doszczętnie zniszczony, ale w całej tej sytuacji kierowca miał niesamowite szczęście. Okazało się, że lokomotywa uderzyła w tył pojazdu i zepchnęła auto z torowiska. Gdyby 87-latek wjechał na przejazd ułamek sekundy później, prawdopodobnie już by nie żył.

Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Badanie alkomatem wykazało, że zarówno maszynista, jak i senior byli trzeźwi. 87-letniemu kierowcy zatrzymano jednak prawo jazdy, a policjanci będą wyjaśniać szczegóły tego dramatycznego zdarzenia.

© Licencjodawca | Komenda Powiatowa Policji w Świdniku
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?