aktualizacja 

Przesłuchali żołnierza z grupy Wagnera. Oto co wyznał

Dowódcy grupy Wagnera nie zamierzają marnować najlepszych ludzi na wojnę w Ukrainie, dlatego rekrutują nowych żołnierzy w więzieniach. Jeden z nich zdecydował się pójść na front tylko po to, aby poddać się i zostać w Ukrainie. Teraz wszystko opowiedział w szczerym wywiadzie dla EspresoTV.

Przesłuchali żołnierza z grupy Wagnera. Oto co wyznał
Przesłuchali żołnierza z grupy Wagnera. Jego słowa szokują (Twitter)

Jeden z werbowanych żołnierzy, który walczył pod Bachmutem zdecydował się uciec i opowiedzieć całą prawdę.

Mieszkałem na Krymie i zostałem skazany na wiele lat. Pewnego dnia przyjechał do nas jeden z mężczyzn z grupy Wagnera. Nie pamiętam jego imienia, był bardzo wysoki. Nigdy nie słyszałem o tej grupie, ale gdy byłem już w więzieniu, krążyło o nich dużo plotek, że szukają osób do ich grupy wojskowej - tłumaczy mężczyzna w wywiadzie dla Espreso TV.

Gdy skazani zdecydowali się dołączyć do grupy Wagnera, zostali wsadzeni w kilka autobusów. Wszystkich eskortowały trzy samoloty. Wszystkich przewieziono do wielkiego hangaru, w którym otrzymali mundury, numery i wszystkie potrzebne przybory.

Jeden z mężczyzn powiedział, że tutaj jest wojna. I że jest źle, gdyż na Rosję przypuszczono z Ukrainy. Dodał, że ci, którzy chcą, mogą tam pojechać. Przyjeżdżając tutaj liczyłem, że znajdę jakieś wyjście i ucieknę - opowiada mężczyzna.

- Wiem jedno. Że Ukrainie (Krymowi) znacznie lepiej było bez Rosji. Oni ukradli Krym. Mam nadzieję, że wróci do Ukrainy z czasem. Nie potrzebujemy Rosji - skwitował.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Kim są wagnerowcy?

O zbrodniach wagnerowców w Syrii informowała w Rosji niezależna "Nowaja Gazieta". Nazwa jednostki pochodzi od pseudonimu jej założyciela i głównodowodzącego Dmitrija Utkina, ps. Wagner.

Zobacz także: "Moskwa chce eksterminacji". NATO przed decyzją
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić