Dziecko tak płakało, że wezwali policję. Przykry widok w Sosnowcu

276

8-miesięczne dziecko krzyczało tak głośno, że sąsiedzi musieli zadzwonić na policję. W mieszkaniu nikt nie otwierał. Kiedy policjanci weszli do środka, ich oczom ukazał się przykry widok - obok dziecka leżał pijany ojciec. Pomimo głośnego płaczu malucha mężczyzna spał. Dzieckiem zaopiekowała się policja.

Dziecko tak płakało, że wezwali policję. Przykry widok w Sosnowcu
Niemowlę płakało tak głośno, że wezwano policję (Śląska Policja)

Do zdarzenia doszło w Sosnowcu. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że w jednym z mieszkań dzielnicy Porąbka słychać płacz dziecka. Jak mówią sąsiedzi, dziecko krzyczało od dłuższego czasu, ale nikt się nim nie zajął. Mieszkańcy myśleli, że rodzice zostawili malucha samego w domu. Postanowili więc zgłosić sprawę na policję.

Funkcjonariusze przyjechali na miejsce zdarzenia kilkanaście minut później. W związku z tym, że w mieszkaniu nadal nikt nie reagował, musieli wejść do środka przez otwarte okno. Użyli do tego drabiny strażackiej.

Ojciec był pijany

W łóżeczku policjanci znaleźli zapłakanego, krzyczącego niemowlaka, obok którego na łóżku spał mężczyzna. Po jakimś czasie udało się go obudzić. Powiedział, że jest ojcem malucha. Okazało się, że mężczyzna był pijany - w organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu.

Policjanci natychmiast zajęli się maluszkiem. Udało się im go uspokoić oraz nakarmić. Ojciec nadal nie chciał zająć się dzieckiem. Funkcjonariusze pozostali w domu, aż do czasu przyjazdu jego matki. Sprawa zostanie przekazana do sądu rodzinnego. Instytucja ma ocenić, czy rodzina ta zostanie objęta szczególnym nadzorem.

Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić