Przez cztery dekady niósł pomoc innym. Nie żyje ratownik TOPR

Robert Augustyniak, wieloletni ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, zmarł 8 kwietnia po długiej chorobie. Od 1979 roku był nieodłącznym członkiem TOPR. Uroczystości pogrzebowe odbędą się 11 kwietnia w Krakowie.

Nie żyje ratownik TOPR Robert AugustyniakNie żyje ratownik TOPR Robert Augustyniak
Źródło zdjęć: © Facebook | TOPR
Malwina Witkowska

Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe (TOPR) z głębokim żalem przekazało smutną wiadomość o śmierci Roberta Augustyniaka, jednego z ratowników tej organizacji. Zmarł w Krakowie we wtorek 8 kwietnia po długiej walce z chorobą. Przeżył 62 lata.

Jego odejście stanowi ogromną stratę dla całej organizacji, która przez lata korzystała z jego doświadczenia, poświęcenia i pasji do ratowania życia w Tatrach. Robert Augustyniak był członkiem TOPR od 1979 roku, a przysięgę ratowniczą złożył w 1981 roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Turyści ją pomijają, a to duży błąd. "Niesamowite przeżycie"

Przez niemal cztery dekady nieprzerwanie niósł pomoc turystom, pokonując najbardziej wymagające szlaki górskie. Jego niezłomne oddanie służbie ratowniczej, a także bogata wiedza i profesjonalizm, zyskały mu ogromny szacunek zarówno wśród kolegów z organizacji, jak i turystów, którzy w chwilach zagrożenia życia powierzali mu swoje bezpieczeństwo.

Pogrzeb Roberta Augustyniaka

Uroczystości pogrzebowe Roberta Augustyniaka odbędą się 11 kwietnia na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Ceremonia rozpocznie się o godzinie 10.20 w kaplicy cmentarnej.

W dniu pożegnania, rodzina, przyjaciele, koledzy z TOPR oraz osoby, które znały Roberta i miały okazję współpracować z nim, będą mogli oddać hołd człowiekowi, który przez całe życie oddał się służbie ratowniczej w Tatrach. Jego śmierć stanowi nie tylko osobistą tragedię, ale i ogromną stratę dla całej społeczności górskiej, która straciła wyjątkowego człowieka, który poświęcił swoje życie dla innych.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową