Punkt zero epidemii koronawirusa w Europie. Nowe informacje ze śledztwa

Austria. Ośrodek narciarski Ischgl w Tyrolu mógł być ogniskiem epidemii koronawirusa w Europie. Turyści pozwali kurort. Wskazują na potężne zaniedbania. Według nich to tutaj właśnie był punkt zero epidemii COVID-19. Tymczasem właściciele tamtejszych restauracji i hoteli twierdzą, że Ischgl stało się "kozłem ofiarnym”.

Obraz
Źródło zdjęć: © Getty Images

Ischgl. To tam mogła zacząć się pandemia koronawirusa

Narciarki kurort Ischgl w Austrii przyciągał miliony turystów nie tylko górskimi trasami, ale też inną, poza narciarką rekreacją. Tamtejsze bary i restauracje kusiły atrakcyjnymi ofertami. W górach organizowano też koncerty.

Austriacki ośrodek Ischgl mógł być jednak punktem zero koronawirusa w Europie. Jak podaje TVN, wszystko mogło się prawdopodobnie zacząć od jednego z barów. W magazynie "Polska i świat" ukazał się reportaż na temat kurortu w Tyrolu.

Wideo ze Stegny. Ludzie uciekali w popłochu

Ischgl zamknięto zbyt późno

Jeden z pracowników baru zachorował z końcem lutego. Jak podaje TVN, test na koronawirusa wykazał 6 marca, że jest on zakażony. Niestety, nikt tym się za bardzo nie przejął. Nie zamknięto od razu baru i nie wprowadzono żadnej kwarantanny czy izolacji. Zabawa w Ischgl trwała nadal jeszcze przez kolejne cztery dni. W rozprzestrzenianiu się koronawirusa mógł pomóc pewien gwizdek, który przekazywano sobie z ust do ust podczas zabaw.

Tymczasem po powrocie turystów z Danii, Islandii, Wielkiej Brytanii, Niemiec czy Norwegii do domów, wykryto u nich koronawirusa. Jak poinformowała 5 marca Islandia, aż 8 osób jest zarażonych koronawirusem – wszystkie wróciły właśnie z Ischgl.

Austriacy zauważyli problem zbyt późno. Jak mówił w reportażu TVN jeden z mieszkańców Ischgl, chodziło oczywiście o pieniądze – zamknięcie kurortu to utrata dochodów. Miasto zamknięto dopiero 13 marca. W tym momencie austriacka prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie opieszałości władz Tyrolu. To właśnie przez nią narazili zdrowie i życie tysięcy osób.

Około 5 tys. turystów, którzy na początku marca przebywali w ośrodku narciarskim Ischgl, złożyło już pozew zbiorowy. Domagają się od władz austriackiego Tyrolu odszkodowań za narażenie ich zdrowia na łączną kwotę około 5 mln euro.

Ischgl. Uważają, że są "kozłem ofiarnym"

Właściciele hoteli i restauracji w Ischgl nie chcą jednak wierzyć, że to właśnie stąd epidemia rozlała się na całą Europę. "To miasto stało się kozłem ofiarnym. Bardziej interesujące jest obwiniać Ischgl niż inne, mniej znane kurorty" – powiedział w magazynie "Polska i świat” Patrick Aloys, właściciel hotelu w Ischgl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum
Luksus pod kontrolą. Palm Beach w cieniu Trumpa
Luksus pod kontrolą. Palm Beach w cieniu Trumpa
Krzyżówka o witaminach i minerałach. Sprawdź, ile wiesz
Krzyżówka o witaminach i minerałach. Sprawdź, ile wiesz
To nie fotomontaż. Spójrzcie na przystanek we Wrocławiu
To nie fotomontaż. Spójrzcie na przystanek we Wrocławiu
Był metr od kamery. "Nie chciałabym spotkać się z takim w lesie"
Był metr od kamery. "Nie chciałabym spotkać się z takim w lesie"
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Odkryjesz chociaż połowę haseł?
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Odkryjesz chociaż połowę haseł?
Była 10:06. Oto co zarejestrowała kamera w Kołobrzegu
Była 10:06. Oto co zarejestrowała kamera w Kołobrzegu
Pokazali zdjęcie z Podlasia. "Tak wygląda nadciągająca śnieżyca"
Pokazali zdjęcie z Podlasia. "Tak wygląda nadciągająca śnieżyca"
Wstrząsające sceny. Nagle wbiegł na jezdnię. Wszystko się nagrało
Wstrząsające sceny. Nagle wbiegł na jezdnię. Wszystko się nagrało
Polskie fajerwerki robią furorę w Niemczech. Nawet 6000 euro
Polskie fajerwerki robią furorę w Niemczech. Nawet 6000 euro
Kosmiczny sezon Anny Puławskiej. "Wygrałam wszystko, co było do wygrania"
Kosmiczny sezon Anny Puławskiej. "Wygrałam wszystko, co było do wygrania"