aktualizacja 

Media w USA biją na alarm. Zdecydowana odpowiedź Moskwy

Zgodnie z doniesieniami Białego Domu Władimir Putin myśli o inwazji Rosji na Ukrainę. Takimi obawami z opinią publiczną podzielił się Jake Sullivan, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA. Teraz strona, która rzekomo ma wszcząć konflikt, odpowiada.

Media w USA biją na alarm. Zdecydowana odpowiedź Moskwy
Władimir Putin planuje inwazję Rosji na Ukrainę? Jest odpowiedź (Getty Images)

Jake Sullivan dowodził, że do inwazji na Ukrainę miałoby dojść w trakcie nadchodzących Igrzysk Olimpijskich. Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA podkreślił, że prawdopodobieństwo jest na tyle duże, by Biały Dom przygotował się na każdy możliwy scenariusz. M.in. zaapelowano do Amerykanów, aby opuścili Ukrainę.

Nie wiemy, co się zdarzy, ale ryzyko rosyjskiej inwazji jest na tyle wysokie, że dla obywateli USA przyszedł moment na opuszczenie Ukrainy – przekonywał Sullivan (PBS).

Inwazja Rosji na Ukrainę. Maria Zacharowa reaguje

Na doniesienia przedstawicieli Stanów Zjednoczonych zareagowała Maria Zacharowa. Rzeczniczka rosyjskiej dyplomacji ostro skomentowała stanowisko Białego Domu, przekonując, że relacje o nachodzącej inwazji są całkowicie fałszywe.

Tylko Stany Zjednoczone są zainteresowane tym konfliktem. (...) Histeria w Białym Domu jest większa niż kiedykolwiek. Anglosasi potrzebują wojny. Za każdą cenę – oświadczyła Maria Zacharowa (PAP).
Zobacz także: Zobacz też: Generał o działaniach Rosji. "Putin nie jest szaleńcem"

Maria Zacharowa przekonywała, że doniesienia Białego Domu o nadchodzącej wojnie to przykład dezinformacji. Rzeczniczka rosyjskiej dyplomacji wskazywała, że przez podobne komentarze Amerykanie obnażają swoje imperialistyczne oraz militarystyczne ambicje.

Prowokacje, dezinformacja i groźby to ich ulubione rozwiązanie własnych problemów. Amerykańska maszyna wojskowo-polityczna jest gotowa do ponownego przejścia po ludzkim życiu. Cały świat patrzy na to, jak ujawniają się ich militaryzm i imperialne ambicje – podkreśliła Maria Zacharowa (PAP).

Zdaniem Zacharowej to nie jej ojczyzna dąży do konfliktu. Przekonywała, że NATO celowo umacnia swoją obecność przy granicy z Rosją i rozpowszechnia doniesienia o nachodzącej inwazji, aby mieć pretekst do wszczęcia konfliktu.

NATO umacnia swoją obecność w pobliżu granic Rosji i zaostrza sytuację wokół Ukrainy, aby stworzyć pretekst do konfliktu – twierdziła Maria Zacharowa (PAP).
Autor: EKO
Źródło:PAP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić