Ewelina Kolecka
Ewelina Kolecka| 

Pokazywał koszmar w Wuhan. Potem zniknął. Nowe informacje

5

Chen Qiushi transmitował wydarzenia, które miały miejsce w Wuhan w początkowym okresie pandemii COVID-19. W konsekwencji dziennikarz i prawnik został zatrzymany i do dziś nie wrócił do domu. Pojawiły się nowe doniesienia odnośnie jego obecnego losu.

Pokazywał koszmar w Wuhan. Potem zniknął. Nowe informacje
Chen Qiushi został aresztowany za nagłaśnianie przebiegu pandemii koronawirusa w Chinach. (Twitter.com)

Chen Qiushi został aresztowany 6 lutego 2020 roku. Dziennikarz był w trakcie transmisji na żywo z mieszkania w Wuhan – ówczesnym epicentrum pandemii COVID-19 – kiedy nastąpiło jego aresztowanie. Jako oficjalny pretekst przedstawiono konieczność odbycia przez Chena przymusowej "kwarantanny".

Jedna z ostatnich relacji na żywo, jakie poprowadził Chen Qiushi przed aresztowaniem, miała miejsce w szpitalu w Wuhan. Dziennikarz krytykował sposób organizacji obiektu. Wskazywał, że nie jest on dostosowany do pacjentów z chorobami zakaźnymi i przypomina szpital polowy. Zapowiadał również, że nie przestanie udostępniać w sieci kolejnych materiałów na temat pandemii COVID-19.

Koronawirus w Chinach. Gdzie jest Chen Qiushi?

Na temat obecnej sytuacji dziennikarza zabrał głos Xu Xiaodong. Przyjaciel zatrzymanego i zarazem gwiazdor MMA zapewnił, że Chen Qiushi cieszy się dobrym zdrowiem. Jednak na razie jego powrót do domu jest niemożliwy.

Qiushi wciąż jest pod nadzorem pewnej agencji i jeszcze nie wrócił do domu – cytuje Xu Xiaodonga "Radio Free Asia".
Zobacz także: Zobacz też: Chiński atak na wyspę Guam. Symulacja uderzenia nuklearnego

Xu Xiaodong powołał się na swoje źródła z Chin, Japonii oraz Hongkongu. Sportowiec przekonywał, że Chen Qiushi nie dysponuje żadnymi funduszami, nie kontaktował się z zagranicznymi opozycjonistami oraz nie dążył do wywołania nastrojów antyrządowych.

Według źródeł w Chinach, Hongkongu i Japonii nie ma on pieniędzy i nikogo nie podburzał. Nie kontaktował się nigdy z żadnymi zagranicznymi grupami opozycyjnymi. Na razie nie będzie ani oskarżenia, ani procesu – zapowiedział Xu Xiaodong.

Tajwańska Agencja Informacyjna dotarła również do innych przyjaciół zatrzymanego dziennikarza. Potwierdzili oni, że Chen Qiushi rzeczywiście wciąż przebywa w odosobnieniu i nie wrócił do domu.

Chen Qiushi nie krył obaw, że może zostać aresztowany za swoją działalność. Wyrażał je m.in. w trakcie nagrania z 29 stycznia, w którym dzielił się podejrzeniami, że władze mają go już na oku.

Na ogonie siedzi mi cały chiński system. Ale będę donosił z Wuhan tak długo, jak długo będę żył. Jeśli nie boję się śmierci, dlaczego miałbym bać się partii komunistycznej? – cytuje dziennikarza "Radio Free Asia".
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić