Rosja domaga się wydania opozycyjnej dziennikarki. Sąd staje po stronie Kurbangalejewej

Czeski sąd w Pradze zdecydował o niewydaniu Rosji opozycyjnej dziennikarki Faridy Kurbangalejewej, ściganej za informowanie o wojnie w Ukrainie.

Farida Kurbangalejewa opuściła Rosję po aneksji Krymu w 2014 r.Farida Kurbangalejewa opuściła Rosję po aneksji Krymu w 2014 r.
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Ramis Nazmiev
Ewa Sas
oprac.  Ewa Sas

Czeski sąd w Pradze podjął decyzję o niewydawaniu Rosji rosyjskiej dziennikarki opozycyjnej Faridy Kurbangalejewej. Rosja oskarża ją o nawoływanie do terroryzmu oraz rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji na temat rosyjskiej armii. Sąd uznał, że ekstradycja jest niedopuszczalna, podkreślając, że informowanie o konflikcie zbrojnym między Rosją a Ukrainą nie jest w Czechach karalne.

Obawy przed prześladowaniami i brakiem sprawiedliwego procesu

Decyzja sądu opiera się na braku gwarancji sprawiedliwego procesu w Rosji oraz obawach o możliwe prześladowania Kurbangalejewej w jej ojczyźnie. Dziennikarka, która nie uczestniczyła w rozprawie z powodów zdrowotnych, odrzuciła zarzuty jako sfabrykowane. Opuszczenie Rosji nastąpiło po aneksji Krymu przez Rosję w 2014 r., kiedy to zaczęto ją ścigać za informacje o rosyjskich żołnierzach walczących po stronie ukraińskiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szybkie ciosy na froncie. Rosjanie niczego się nie spodziewali

Farida Kurbangalejewa, pochodząca z Kazania w Tatarstanie, ukończyła studia dziennikarskie i pracowała dla rosyjskojęzycznej stacji telewizyjnej Nastojaszczeje Wriemia, będącej częścią Radia Wolna Europa. Jej działalność dziennikarska, szczególnie dotycząca ofiar rosyjskiego oblężenia miast w Ukrainie, stała się powodem ścigania przez rosyjskie władze.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2