Łukasz Maziewski
Łukasz Maziewski| 
aktualizacja 

Rosja rozbudowuje marynarkę. "W porównaniu z Zachodem są karłem"

Podziel się:

Mimo ewidentnej porażki wojskowej w Ukrainie, jedna odnoga rosyjskiej armii wciąż rośnie w siłę. Chodzi o marynarkę wojenną. Nawet biorąc pod uwagę zatopienie przez Ukraińców krążownika rakietowego "Moskwa" i uszkodzenia fregaty "Admirał Makarow", Rosjanie nie rezygnują z morskich ambicji. I wciąż rozwijają flotę podwodną.

Rosja rozbudowuje marynarkę. "W porównaniu z Zachodem są karłem"
Rosyjski okręt podwodny w stoczni "Admirałtiejskije" w Petersburgu (Telegram)

Jak w każdej niemal armii świata, także w rosyjskiej bardzo istotne miejsce zajmuje marynarka wojenna. Czemu trudno się dziwić, ponieważ kraj ten rozciąga się od Bałtyku na zachodzie przez Ocean Arktyczny na północy aż do Pacyfiku na Dalekim Wschodzie. W rosyjskim systemie bezpieczeństwa wojskowego, morza i oceany zawsze stanowiły istotny element doktryny militarnej.

Z tego względu, marynarka rosyjska (mimo porażek wizerunkowych) jest dość dobrze wyposażona i doinwestowana. Zgrupowana w pięć związków taktycznych - flot - rozbudowuje i zwiększa swoje możliwości. Szczególnie z zakresie operacji podwodnych. Jednostki są remontowane i unowocześniane, powstaje także wiele nowych.

W czwartek, do Floty Północnej włączony został "Imperator Aleksander III". To atomowy okręt podwodny klasy "Boriej", przystosowany do przenoszenia balistycznych pocisków z głowicami jądrowymi. Od 2010 r. to szósta jednostka tego rodzaju. Kolejne trzy są w budowie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Atomowy okręt USA uderzył w "nieznany obiekt". Groźny incydent na Morzu Południowochińskim

5 flot, jak pięć palców u ręki

Jak już wyżej zaznaczono, rosyjska MW dzieli się na 5 związków taktycznych. To pięć flot: Północna, Bałtycka, Czarnomorska, Oceanu Spokojnego i Kaspijska. Jak pięć palców dłoni okalają one Rosję i strzegą jej granic morskich. Oraz - jak pokazał przykład Syrii i Ukrainy - są w stanie wykonywać zadania ofensywne, uderzeniowe.

Łącznie z przyjętym w czwartek do służby "Imperatorem Aleksandrem III", MW FR posiada 77 okrętów podwodnych. O napędzie konwencjonalnym, elektryczno-spalinowym, jak i atomowym. Ponad połowa z nich, należy do Floty Północnej. Tyle że nie wszystko musi sprowadzić się, jak mówi w rozmowie z o2.pl komandor Tomasz Witkiewicz, do liczebności.

Tak, Rosjanie dysponują dużą liczbą okrętów podwodnych. Ale moje pytanie brzmi: ile z nich jest sprawnych i w pełnej gotowości bojowej? Bo to, co jest zadeklarowane "na stanie" to jedno, a stan faktyczny – drugie. I tu mam bardzo poważne wątpliwości. Oceniam, że z tych 77 jednostek sprawna jest mniej, niż połowa. Oczywiście "Imperator Aleksander III" to nowy okręt, wchodzący w skład komponentu strategicznego, bo wyposażony w 16 pocisków balistycznych. To jest wzmocnienie, jasne, ale nie jest to nic, co zmieniałoby sytuację strategiczną - mówi szef Oddziału Operacyjnego Centrum Operacji Morskich-Dowództwa Komponentu Morskiego.

Co to oznacza? Jak tłumaczy oficer, obaj główni gracze, czyli Rosjanie i Amerykanie, mają swoje siły i zdolności i wiedzą, na co kogo stać. Poza tym, broń atomowa jest bronią strategiczną, ostatniego uderzenia. Wykorzystanie jej to ostateczność i trudno, jak przekonuje Witkiewicz, wyobrazić sobie, by któraś ze stron się na to zdecydowała.

Oprócz okrętów podwodnych, rosyjska marynarka to również 223 okręty nawodne. W tym jeden lotniskowiec, będący zresztą częściej w naprawie, niż w służbie czynnej "Admirał Kuzniecow". Przed świętami wybuchł na nim pożar. Stan okrętu jest nieznany, ale kmdr Witkiewicz przekonuje, że wartość bojowa okrętu jest w tej chwili praktycznie żadna.

Najsilniejszym związkiem taktycznym rosyjskiej marynarki jest Flota Północna. Oprócz 40 jednostek podwodnych, w jej dyspozycji są 44 okręty nawodne. Na drugim biegunie plasuje się Flotylla Kaspijska z 27 jednostkami nawodnymi. Załogowych jednostek podwodnych w niej brak. Nawet Flota Bałtycka dysponuje jednym, niemłodym okrętem elektryczno-spalinowym Kilo (Warszawianka) - podobnym do naszego ORP Orzeł, tylko o wiele nowocześniejszym.

W przyszłym roku, rosyjska flota podwodna będzie prawdopodobnie jeszcze bardziej liczna. Trafią do niej m.in. kolejne elektryczno-spalinowe okręty typu Kilo. W ubiegłym roku do Floty Oceanu Spokojnego włączony został m.in. "Magadan". I właśnie w okrętach podwodnych komandor upatruje zagrożenia.

Licząc najnowsze i nieco starsze jednostki tego typu, Rosjanie mają ich ok. 25-30, z czego w pełni sprawnych jest pewnie pomiędzy 15 a 17. To faktycznie istotna siła, rozrzucona po wszystkich flotach. Rosjanie je modernizują i unowocześniają ale jednostki te docierają do końca potencjału ich modernizacji. Nie mają np. nowoczesnego systemu AIP, jak odpowiedniki zachodnie. Nie jest to przeskok generacyjny w stosunku do tego, co mają siły NATO. Niemniej są to siły mające duży potencjał - przekonuje rozmówca o2.

Potencjał nie na tyle duży, aby wygrać wojnę, ale wystarczający, by zadać straty. Być może tak duże - mówi dalej komandor Witkiewicz - że byliby w stanie zmusić wroga do negocjacji w razie zatopienia dużej jednostki. Niech będzie to np. lotniskowiec.

Z tego powodu Rosjanie tak mocno inwestują w swoją flotę podwodną. Z jednym zastrzeżeniem. Okrętów powstaje wiele, ale oddawanie 1-2 nowych jednostek w ciągu roku szef Oddziału Operacyjnego COM określa "co najwyżej kroplówką", pozwalającą podtrzymać zdolności i nawyków marynarzy. Niekoniecznie na ich rozwój.

Broń słabszego

Ekspert zwraca jednak uwagę na coś innego. Rosjanie mają zdolności do budowania własnymi siłami okrętów podwodnych, czy mniejszych jednostek nadwodnych (jak np. nieduże, ale szybkie i mocno uzbrojone korwety typu Karakurty czy Bujan), ale trudniej jest z dużymi jednostkami nawodnymi. Choćby z powodu przecięcia przez Ukraińców łańcuchów dostaw części do nowych okrętów. Choć w kontekście toczącej się wojny ukraińsko-rosyjskiej może to dziś brzmieć dziwnie, to ukraińskie firmy zbrojeniowe dużo sprzedawały do Rosji.

Dlatego tak mocno inwestują w jednostki podwodne – te są w stanie zagrozić NATO-wskim zespołom okrętowym, co wymaga zaangażowania większych sił przeciwdziałania. I z tego powodu NATO, jak tłumaczy polski oficer, tak mocno inwestuje w zwalczanie okrętów podwodnych, we fregaty czy korwety. Właśnie fregaty - trzy a może więcej - mają powstać w ramach polskiego programu "Miecznik", rozwijanego przez konsorcjum Polskiej Grupy Zbrojeniowej, stoczni Remontowa Shipbuilding i brytyjskiej firmy Babcock.

Dlatego tak istotna jest w tym rozumieniu synergia, czyli współdziałanie armii NATO. Połączone siły Sojuszu są w tym zakresie o wiele mocniejsze, niż Rosja. Rosjanie pokazują, że przy pomocy ataków rakietowych, prowadzonych także z okrętów na Morzu Czarnym są w stanie niszczyć Ukrainę. Jednak z jednym, pół-sprawnym lotniskowcem i stosunkowo niewielką liczbę dużych okrętów, analogicznych do amerykańskich niszczycieli, choćby typu Arleigh Burke czy krążowników rakietowych, takich jak typ Ticonderoga, ich sytuacja w razie otwartego konfliktu byłaby z góry skazana na porażkę.

Ale byliby w stanie zadać jej straty, może nawet poważne, przy pomocy swoich sił podwodnych. Dlatego mówi się, że okręty podwodne są bronią słabszego. Rosjanie w domenie konwencjonalnej – w rozumieniu jednostek nawodnych - są karłem w porównaniu z Zachodem. A w zestawieniu z tym, co miał ZSRR, to obecna flota rosyjska jest cieniem samej siebie - podsumowuje komandor Witkiewicz.

Łukasz Maziewski, dziennikarz o2

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Skiba ogłosił to dwa tygodnie po rozwodzie. Błyskawica!
Natalia z Poznania nie żyje. Tragiczny finał walki z chorobą
Lidl oszalał! Takie ceny tylko dziś
Popularny aktor pił aż do śmierci. Tak ukrywał swój nałóg
Czy Tusk i Kaczyński mają realnych konkurentów? Jednoznaczna odpowiedz Chatu GPT
Wyniki Lotto 24.03.2023 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
W kalendarzu wiosna, za oknem niekoniecznie. Synoptycy mają złe wieści
Wyjątkowe zjawisko na niebie. Księżyc, Wenus, Jowisz i Mars w jednej linii
"Polska Madeleine" zwróciła się do pani McCann. "Znam twój głos"
Miś robił to przy drzewie. Wszystko nagrała fotopułapka
Nie wiedziałeś? To oznacza twój numer telefonu
Była wściekła na pasażerów. Nie miała co liczyć na współczucie
Para przyłapana na czułościach w lesie. Nie wiedzieli o fotopułapce
Tajemniczy obiekt na dnie Bałtyku. Proszą Rosjan o pomoc
Kobieta była wściekła. Takie selfie ze szkoły wysłał jej syn
Rosyjski duchowny o bombardowaniu. Ostra reakcja Terlikowskiego
"Niczego lepszego nie zobaczycie". Kibice nagrali policję na stadionie
"Wiem, że nie dostanę rozgrzeszenia". Ksiądz tłumaczy
Trucizna dla serca. Ryzyko zawału rośnie o 20 procent
Pojawia się podczas chodzenia. Znak, że cholesterol zapycha tętnice
Pierwszy objaw parkinsona. Zwróć uwagę na głos
Rośnie napięcie wokół USS Milius. Grożą USA
Szokujące słowa o córce Kaczmarskiego. "Zrobiłaś wielką przykrość kulturze"
Pomidorowo-bananowe? Takich babeczek na pewno jeszcze nie jadłeś!
34-latka zmarła po długiej chorobie. O to poprosiła na koniec
Pizza jest rakotwórcza? Naukowcy mówią wprost
Wyjątkowy turecki chlebek z patelni. Rozpływa się w ustach
Wycofają się z Ukrainy? "Putinowi nie jest potrzebny taki zamęt"
Kibic rozbroił tenisistkę. Wystarczyły trzy słowa
Odszedł wielki człowiek. Nie żyje Ben Shelly
Nakaz aresztowania Maxima Katza. W tle "kłamstwa" o rosyjskiej armii
Pół miliona Polaków może stracić dodatkowe 500 plus. Oto kluczowy termin
Nowy szef Sturbacksa zapowiada zmiany. Sam stanie za ladą kawiarni
Żołnierz wyszedł z baru i zaginął. Monitoring uchwycił dwie tajemnicze postacie
Trump ukrywał się przed fotografami. Niecodzienne obrazki z Florydy
Masz dość schabowych? Zrób pieczony schab wg Ani Lewandowskiej
99 proc. ludzi nie widzi słonia na rysunku. Zaliczasz się do nich?
Prawda o małżeństwie Krawczyków. "Panowie przyjeżdżali do domu"
Wraca kwarantanna! Adam Niedzielski ogłosił rozporządzenie
Fatalny finał grzybobrania. Stanął jej na drodze. "Ruszyłam, on za mną"
Oto co Ukrainka nagrała w Gdyni. "Normalny dzień w Polsce"
Nie żyje księżniczka Kasia. Miała polskie korzenie
Poszła na grzyby. Pokazała zdjęcie. "Proszę się nie śmiać"
Schudła ponad 90 kilogramów. Wojciechowska pokazała zdjęcia
Polacy stracą wszystko? Przerażająca wizja Krzysztofa Jackowskiego
To zrobili z nagrodą za Eurowizję. Cały świat jest w szoku
To przewoził w cinquecento. Wideo hitem internetu
Trudny test na spostrzegawczość. Która z postaci to chłopiec?
Trwa 15 minut. Gdy wystąpi, od razu dzwoń po karetkę
Musisz to zrobić do końca czerwca. Zignorujesz? 5 tys. zł kary!
Rosyjscy dowódcy nie przebierają w słowach. Tak mówią o Putinie i Szojgu
Nagranie. W jego kierunku ruszył łysy agresor. Oto co zrobił
Rosyjski żołnierz ukradł konsolę. Później napisał... do właściciela
Jej piersi ważą 13 kg. Musi poruszać się o lasce
Pierwsza taka sprawa. Ujawnili dane rosyjskiego mordercy i gwałciciela
Przerażające. Rosjanie zostawili je w Borodziance
Japończycy spróbowali żurku. Reakcja hitem w sieci
2x ryba, surówka i frytki. Turysta: "Nie ma nad czym płakać"
Pokazał to w kierunku ukraińskiego drona. Rosjanin szybko pożałował
42,89 zł oszczędności. Paweł Kukiz zdradził, co robi z pieniędzmi
Zdjęcie z moskiewskiego sklepu. Też to widzicie?
To najzdrowsze polskie warzywo. "Ma najwięcej składników odżywczych"
Zasadź tę tanią roślinę. Krety będą trzymały się z daleka
Spisek w Ukrainie. Obrońcy mieli zdrajców w swoich szeregach
Rosjanie boją się żyć w Polsce? Ten film jest hitem
35 stopni. Skwar poleje się z nieba. IMGW mówi, co nas czeka
To ich Kadyrow wysyła na wojnę. Wyciekła prawda o czeczeńskich bojownikach
Tak imprezują Amerykanie w Polsce. Mieszkańcy oburzeni
Kartka za szybą wystarczyła. Sąsiad odpowiedział
Tak Tusk poszła na spacer z psem. Lepiej usiądźcie
Ekspedientka opracowała prosty przekręt. "Wzbogaciła się" o kilkadziesiąt tysięcy złotych
Zapowiadają ćwiczenia. "Demonstracja na niespotykaną dotąd skalę"
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić