Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Rosjanie mają dość. Ściągają cywilów na granice

Biełgorod i Kursk utworzyły milicję obywatelską, która me wesprzeć służby w ochronie przed "ukraińską inwazją". Gubernatorzy zachęcają ochotników do zapisów, zapewniając, że wkrótce nowe jednostki zostaną odpowiednio dozbrojone.

Rosjanie mają dość. Ściągają cywilów na granice
Wiaczesław Gładkow (Telegram)

Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Gubernatorzy dwóch rosyjskich regionów przygranicznych zapowiedzieli utworzenie ochotniczych milicji w celu ochrony przed "inwazją ukraińską". Kursk i Biełgorod chcą także zwiększyć liczbę broni używanej przez służby i doposażyć nowe jednostki.

Milicja obywatelska w Rosji

Obwód kurski niemal codziennie jest narażony na ataki terrorystyczne ze strony Ukrainy. W tych warunkach jesteśmy zobowiązani do zapewnienia bezpieczeństwa okolicznym mieszkańcom… Powołano ochotniczy szwadron ludowy do udzielania dodatkowej pomocy siłom zbrojnym, gwardii narodowej, policji i straży granicznej -  poinformował Roman Starowoj, gubernator regionu kurskiego.

Gubernator opublikował w mediach wideo, na którym wita nowych rekrutów na obozie szkoleniowym. Kandydaci do milicji otrzymali pistolety i karabiny automatyczne. W niedalekiej przyszłości liczba broni ma zostać zwiększona. Na nagraniu Starowoj zachęcał kolejne osoby do zapisania się do milicji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Białoruskie śmigłowce nad Białowieżą. Materiały świadków spod granicy

W ostatnich miesiącach region Kurska coraz częściej znajduje się pod ostrzałem dronów. Podobne ataki mają miejsce w Biełgorodzie. Z tego powodu gubernator Wiaczesław Gładkow poinformował, że podjął "uroczystą" decyzję o dozbrajaniu "terytorialnych oddziałów samoobrony".

– Dzisiaj przekazaliśmy pierwszą broń najlepiej wyszkolonym bojownikom – powiedział w środę Gładkow. Dodał, że osiem batalionów zostanie wyposażonych w pojazdy, drony i system obrony przed wrogimi dronami.

Zadanie nie stanie się łatwiejsze. Istnieje 540 km granicy, z czego 350 jest w kontakcie z siłami zbrojnymi Ukrainy. [...] Myślę jednak, że poradzimy sobie ze wszystkimi problemami. Ponieważ ludzie są zjednoczeni w pragnieniu ochrony swojej ojczyzny - powiedział Gładkow.
Autor: ABA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Księgowa tęskni za Kylianem Mbappe. Liczby mówią dużo
Rzucił się na niedźwiedzia, by ratować żonę. Wielka odwaga Kanadyjczyka
Wieś na Śląsku przeżywa oblężenie. "90 procent to Czesi"
Poseł PiS złożył pozew przeciw Donaldowi Tuskowi. Jest wyrok sądu
Poseł ostentacyjnie wylał kawę z Orlenu. Jerzy Owsiak zabrał głos
Kadyrow znów atakuje. Uderza w ważnych ludzi na Kremlu
Piłkarki dostały po 200 euro. W tym momencie powiedziały dość
Polecimy do greckich Salonik. LOT uruchamia nowy kierunek
Oto dorobek Igi Świątek w 2024 roku. Przyniosła Polakom powody do dumy
Rosjanie zaproponowali Ukraince grę dla ich kraju. Tyle chcieli jej zapłacić
Sukces brytyjskiego wywiadu. Rozbito masową "pralnię" rosyjskich pieniędzy
Rosja zamyka polski konsulat. Sikorski: Przyjmujemy to z dostojną obojętnością
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić