Rosjanie rekrutują nawet 16-latków. Niektórzy już nie żyją
Ukraińska rzeczniczka praw obywatelskich Ludmyła Denisowa poinformowała, że do rosyjskiej armii są rekrutowani nawet 16-latkowie. "Władze Ługańskiej i Donieckiej Republiki Ludowej mobilizują nieletnich, działających w tzw. »klubach patriotycznych« do szeregów nielegalnych grup zbrojnych" - przekazała, dodając, że niektórzy już nie żyją.
Ludmyła Denisowa przekazała, że Rosjanie rekrutują nieletnich. Władze Ługańskiej i Donieckiej Republiki Ludowej od ponad roku prowadzą szkolenia wojskowe dla dzieci należących do "klubów patriotycznych".
Rosjanie rekrutują nieletnich
Przygotowania i działania propagandowe są prowadzone już od 2017 roku. Dzieci są mobilizowane do nielegalnych grup zbrojnych.
Zgodnie z informacjami otrzymanymi od partnerskich organizacji praw człowieka działających w ORDLO okupanci mobilizują nawet niepełnoletnich uczestników tych klubów od 16 roku życia. Wśród nastolatków są już zmarli - dodała Denisowa.
Ludmyła Denisowa przekazała wcześniej, że z Ukrainy wywieziono nielegalnie ponad 150 tys. dzieci. Rzeczniczka praw człowieka zaapelowała do ONZ, aby zwróciła uwagę na te naruszenia praw dziecka. Ambasador Unii Europejskiej na Ukrainie Matti Maasikas napisał, że porwania dzieci wraz z "zaplanowaną tzw. adopcją przez rosyjskie rodziny jest to kolejne cyniczne, zatrważające złamanie międzynarodowego prawa humanitarnego".
Po ukraińskich dziennikarzach, aktywistach, przedstawicielach lokalnych władz, innych cywilach, Rosja zaczęła uprowadzać ukraińskie dzieci- napisał na Twitterze ambasador Unii Europejskiej na Ukrainie Matti Maasikas.