Rosjanie w strachu. Te słowa padły w telewizji

W Rosji zaczynają się niepokoić doniesieniami, że nowa ukraińska kontrofensywa może zbliżać się wielkimi krokami. Prokremlowski prezenter telewizyjny Władimir Sołowjow zastanawia się czy armia Putina jest na to gotowa, a kolejny propagandysta ostrzega, że Ukraina może zaatakować także rosyjskie miasto.

.Propaganda w strachu. Czeka na ruch Ukrainy
Źródło zdjęć: © Twitter

Władimir Sołowjow to dziennikarz, który jest jednym z najważniejszych medialnych stronników Władimira Putina.

To człowiek, który wielokrotnie głosił wręcz surrealistyczne tezy. Sołowjow prowadzi propagandowy program w rosyjskiej telewizji państwowej Rossija 1 i jest największą "gwiazdą" tego programu.

Putinowska telewizja zdążyła już przyzwyczaić wszystkich do tego, że nieustannie powiela kłamstwa i absurdalne teorie, w których atakuje przede wszystkim Zachód.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polski Krab wyleciał w powietrze. Ukraińcy zmieniają strategię

Władimir Sołowjow na kanale Rossija 1 uderzał już w Ukrainę, Stany Zjednoczone, kraje bałtyckie, a wielokrotnie również w Polskę.

Teraz jednak zamiast gróźb, pojawił się niepokój. Otóż Władimir Sołowjow jest zmartwiony tym, że Ukraina jest gotowa do kontrofensywy, aby odzyskać Ługańsk i Donieck.

Ludzie Zachodu mówią wprost, że celem Ukrainy jest zniszczenie naszej armii. Najzdolniejsze jednostki Ukrainy, które były szkolone i wyposażone na Zachodzie, są już gotowe. Teraz mają iść na front i rozdzielić naszą armię. Mają podjąć próbę ataku w okolicach Doniecka i Ługańska. W jakim stopniu jesteśmy na to gotowi? - podkreśla w swoim programie Władimir Sołowjow.

Propaganda szaleje. Boi się o swój kraj

Sołowjow zaprosił do swojego programu "eksperta", który zwrócił uwagę, że armia Ukrainy może zaatakować nie tylko okolice Doniecka i Ługańska, ale także miasto Briańsk.

To o czym mówi prasa zachodnia, musi zostać poddane dokładnej analizie. Nasze władze dokładnie wiedzą, gdzie wróg gromadzi swoje siły. Jestem w kontakcie z armią w Zaporożu i oni uważają, że wytrzymają napór Ukrainy. Martwię się jednak, że pójdą w innym kierunki i zaatakują Briańsk - mówi jeden ich z ekspertów.

Briańsk w pobliżu granicy z Białorusią i Ukrainą. Od stolicy Rosji - Moskwy oddalone jest o około 400 km. Informacje o rzekomo planowanym ataku na rosyjskie miasto należy traktować jednak z ogromną rezerwą.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach