Rosjanie zaczynają się bać. FSB i wojsko opuszczą Krym?

Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) informuje, że Rosjanie przebywający na Półwyspie Krymskim zaczynają szukać możliwości ucieczki. Z ustaleń strony ukraińskiej ma wynikać, iż niektórzy wyżsi rangą dowódcy oraz pracownicy rosyjskiego FSB próbują już sprzedawać domy oraz wywozić z półwyspu swoich najbliższych.

Rosjanie szykują się do ucieczki z Krymu?Rosjanie szykują się do ucieczki z Krymu?
Źródło zdjęć: © Telegram війнa
Łukasz Maziewski

HUR twierdzi, że pomimo zapewnień kremlowskiej propagandy o bezpieczeństwie Krymu, rosyjscy "siłowicy" (przedstawiciele resortów siłowych) szukają możliwości ucieczki. Spowodowane jest to oczywiście postępami ukraińskiej ofensywy, mimo że działania Ukraińców na południu idą wolniej niż na wschodzie, w rejonie obwodu charkowskiego.

HUR podaje, że rosyjscy wojskowi szukają możliwości wywiezienia rodzin z Krymu, a szerzej - z okupowanej południowej części kraju. Warto przypomnieć, że o ile wiosną Rosjanie "odbili się" od Kijowa i północno-wschodniej Ukrainy, o tyle duża część południowych terenów nadal jest pod rosyjską kontrolą.

W rękach Rosjan jest m.in. Chersoń. To jedyne miasto obwodowe Ukrainy, które znajduje się pod kontrolą najeźdźców od początku wojny. Ukraińcy popełnili zresztą sporo błędów, szykując się do obrony tego miasta. Nie wysadzili m.in. mostu na Dnieprze, który później posłużył Rosjanom w działaniach wojennych. Wśród winnych należy wskazać Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy.

Podobnie jak w pierwszej połowie sierpnia, gdy Ukraińcy zbombardowali bazę lotniczą Saki, Rosjanie mają obecnie szukać dróg ucieczki z półwyspu. HUR informuje, iż okupacyjne władze Krymu wprowadziły ograniczenia w sprzedaży mieszkań oraz domów, ze względu na próby wyprzedawania nieruchomości przez okupantów. Ograniczeniom miało także ulec przemieszczanie się przez Most Krymski.

Ma to być związane z domniemaną koncentracją wojsk ukraińskich na południu kraju. Według niektórych ukraińskojęzycznych kanałów w serwisie Telegram, wojska obrońców mają gromadzić się na granicy obwodu zaporoskiego, co można byłoby interpretować jako próby otwarcia kolejnego rozdziału działań, tym razem na południu. Celem, jak można przyjąć, byłoby rozczłonkowanie "korytarza południowego", prowadzącego z kontynentalnej części Rosji aż do okupowanego Krymu.

Czerwona linia ma wskazywać domniemane miejsce koncentracji wojsk ukraińskich
Czerwona linia ma wskazywać domniemane miejsce koncentracji wojsk ukraińskich © Telegram

Co ciekawe, w serwisie Telegram pojawił się nawet dokument mający przedstawiać decyzję dającą możliwość ewakuacji funkcjonariuszy Federalnej Służby Bezpieczeństwa z Krymu. FSB to wewnętrzna służba specjalna Rosji, odpowiedzialna głównie za zabezpieczenie kontrwywiadowcze terenu. Agenci mogą jednak również pełnić działania ściśle wywiadowcze.

Rzekoma decyzja o ewakuacji funkcjonariuszy FSB z Półwyspu Krymskiego
Rzekoma decyzja o ewakuacji funkcjonariuszy FSB z Półwyspu Krymskiego © Telegram

Amerykański Institute for the Study of War (ISW) poinformował we wtorek 13 września o ruchach rosyjskich wojsk na południu. Według think-tanku, Rosjanie i wspierające ich oddziały milicji z Donbasu wycofały się z ważnej ze strategicznego punktu widzenia osady Kisieliwka. To miejscowość położona przy drodze E-58 oraz linii kolejowej. Wycofanie się stamtąd oddziałów okupacyjnych, jak opisuje ISW, może dowodzić, iż Rosjanie dostrzegają zagrożenie ze strony Ukraińców dla swoich wojsk w regionie.

Trzeba jednak zaznaczyć, że może to być operacja psychologiczna Ukraińców. Od dłuższego czasu zapowiadali oni kontrofensywę, jednak jako pierwszy cel wskazywano regiony południowe, czyli właśnie okolice Chersonia bądź Zaporoża. Stało się inaczej i działania zaczepne obrońcy rozpoczęli na wschodzie kraju.

Łukasz Maziewski, dziennikarz portalu o2.pl

Działania wojenne w Ukrainie. "Ofensywę ukraińską można ocenić jako sukces"

Wybrane dla Ciebie
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez