Trwa exodus oficerów. Rosjanie uciekają na lewy brzeg Dniepru

W niedzielę wieczorem Siły Zbrojne Ukrainy przypuściły nowy atak na most Antonowski w obwodzie chersońskim. Celem jest uczynienie go całkowicie nieprzejezdnym. Ujawniono też, jak na ukraińskie ataki reaguje rosyjskie dowództwo.

Atak na most AntonowskiAtak na most Antonowski
Źródło zdjęć: © Domena publiczna, Youtube | Uaquantum, Ukrinform TV

– Mamy zamiar pomóc okupantom w podjęciu właściwej decyzji i skierowaniu ich kolejnych "gestów dobrej woli" w pożądanym kierunku – skomentowała kontynuowanie ataków na most Antonowski rzeczniczka Dowództwa Operacyjnego "Południe" Natalia Gumeniuk. Nawiązała do takich sytuacji jak wycofanie się wojsk rosyjskich z Wyspy Węży, którą nie były w stanie utrzymać, ale w rosyjskich mediach ogłoszono, że to "gest dobrej woli" wobec przeciwnika.

Kolejny atak na most Antonowski przypuszczono w celu ostatecznego utrwalenia jego statusu jako nieprzejezdnego – powiedziała Gumeniuk dziennikarzom "Ukraińskiej Prawdy".

Potwierdziła, że Siły Zbrojne Ukrainy zaatakowały most Antonowski, most kolejowy w Chersoniu oraz most Kachowski. Zauważyła również, że w wyniku tych ataków wszystkie tradycyjne kanały dostaw ciężkiej broni wojsk rosyjskich od lewego do prawego brzegu Dniepru w obwodzie chersońskim zostały uszkodzone.

Transport ciężkiego sprzętu i zapasów amunicji stają się niezwykle trudne, w niektórych przypadkach wręcz niemożliwe. Cały czas udoskonalamy wszystkie wyniki, a gdy uzyskamy opinie eksperta, że te przeprawy już nie nadają się do użytku, wtedy to ogłosimy – zapewniła Gemeniuk.

Rosyjscy oficerowie uciekają za Dniepr. "Szansa na zachowanie genów"

Według rzeczniczki trwa exodus rosyjskich oficerów. Kierownictwo jednostek wojskowych Federacji Rosyjskiej "powoli wykorzystuje te pozostałości szlaków transportowych do ewakuacji na lewy brzeg, aby czuć się bezpiecznie".

Przede wszystkim oznacza to, że znaczenie tej operacji zmienia się gwałtownie wraz z dowództwem. A dla zwykłego personelu oznacza to, że muszą pozostać na miejscu i podejmować decyzje o swoim losie. Ukraina jest krajem cywilizowanym i przestrzega norm międzynarodowego prawa humanitarnego, więc w niewoli będzie im znacznie lepiej niż nawet po powrocie do własnego kraju. Kto złoży broń, ma szansę zachowania swoich genów w puli – zaznaczyła rzeczniczka.

Bolesny cios w Rosjan. "Są bezradni. Klęska jak zatopienie krążownika Moskwa"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry