Rosyjscy piloci dostali tort i wódkę. To była pułapka

Lęk Władimira Putina przed śmiercią jest powszechnie znany. Rosyjski dyktator tak bardzo obawia się otrucia, że ma ludzi, którzy próbują jego dań, zanim on sam je spożyje. Na taką pomoc nie mogą liczyć rosyjscy piloci. Ci, którzy świętowali rocznicę ukończenia Wyższej Wojskowej Szkoły Lotniczej w Armawirze, dostali na tę okazję tort i alkohol. Jedna rzecz nie dała im jednak spokoju.

Taki tort dostali rosyjscy piloci. Pokroili go, ale nie zjedliTaki tort dostali rosyjscy piloci. Pokroili go, ale nie zjedli
Źródło zdjęć: © X (Twitter) | Anton Heraszczenko
Rafał Strzelec

Rosjanie wolą dmuchać na zimne nawet, kiedy teoretycznie powinni się czuć bezpiecznie. Tak było w przypadku pilotów, którzy obchodzili rocznicę zakończenia kursu w Wyższej Wojskowej Szkole Lotniczej dla Pilotów Obrony Przeciwlotniczej im. marsz. lotn. Pawieła Kutachowa w Armawirze (Kraj Krasnodarski).

Jak podaje doradca ukraińskiego rządu Anton Heraszczenko, powołując się na źródła w rosyjskim Telegramie, lotnicy otrzymali kilka butelek trunku oraz tort widoczny na zdjęciu. Rosjanie zabrali się do niego, ale w pewnym momencie uświadomili sobie, że coś jest nie tak.

Zaczęli podejrzewać, że ktoś chce ich otruć. Tort i alkohol pochodziły z niewiadomego źródła. Ciasto dostarczył kurier. Mężczyzna został wkrótce zatrzymany. Okazał się nim 32-letni mieszkaniec Melitopola E. Semenow.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ukradł lazanię i wyszedł przez okno. Nagranie z niedźwiedziem hitem sieci

Kurier chciał po dostarczeniu przesyłki opuścić Armawir. W tym celu kupił bilet lotniczy. Według kanałów Telegramu 32-latek przyznał się już do winy. Śledczy szukają teraz innych osób zamieszanych w próbę otrucia.

Trują rosyjskich żołnierzy

To nie pierwsza taka sytuacja, kiedy świętującym Rosjanom próbuje się zaszkodzić w ten sposób. W sierpniu pojawiły się informacje o partyzantach, którzy skutecznie otruli żołnierzy najeźdźcy, gdy Ci obchodzili Dzień Marynarki Wojennej. Aż 17 wojskowych trafiło do szpitala, a dwóch z nich zmarło. Wielu było w ciężkim stanie.

Jedna z najbardziej spektakularnych akcji, opisywanych przez media z całego świata, miała miejsce na początku rosyjskiej inwazji. Nie były to jednak działania sabotażystów, ale ukraińskiej babci.

W marcu 2022 roku jeden z Rosjan pożalił się w rozmowie ze swoją dziewczyną, że kobieta otruła ośmiu jego kompanów z wojska pasztecikami. - Ośmiu chłopaków pojechało do domu w cynkowych trumnach - mówił mężczyzna.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi