Angelika Karpińska| 

Rozkaz w Korei Północnej. Mają strzelać bez wahania

190

Korea Północna nakazała żołnierzom i policji strzelać do każdego, kto znajdzie się w promieniu pół mili (800 metrów) od granicy z Chinami. Ta decyzja ma zapobiec przenoszeniu się koronawirusa.

Rozkaz w Korei Północnej. Mają strzelać bez wahania
(Getty Images, Pyeongyang Press Corps)

Żołnierze i policjanci z Korei Północnej mają strzelać na widok każdego, kto zbliży się do granicy z Chinami. Policja z miasta Hoeryong oświadczyła, że ​​zabije każdego, kto będzie w wyznaczonej odległości od granicy, niezależnie od powodu, dla którego tam się znalazł.

Drakońska polityka ma być egzekwowana na całej 880-milowej (1400-kilometrowej) granicy z Chinami. Będzie kontynuowana do końca pandemii, aby spróbować zapobiec przenoszeniu koronawirusa poprzez kontakt z ludźmi z Chin.

Źródła podają, że nikt nie poniesie odpowiedzialności za rozstrzelenie osoby znajdującej się w pobliżu granicy. Do pomocy w pilnowaniu granic wysłano oddziały sił specjalnych.

Władze wysłały osławione siły specjalne w obszar przygraniczny do pilnowania oddziałów straży granicznej, a teraz każą im ostrzeliwać ich matki i ojców, siostry i braci ostrą amunicją - powiedziało źródło Radio Free Asia.

Koronawirus w Korei Północnej

Korea Północna twierdzi, że jest jedynym krajem na świecie "wolnym od wirusów". Do tej pory nie zgłosiła żadnego przypadku COVID-19, jednak eksperci nie wierzą w prawdziwość tych danych.

Zobacz także: Siostra Kim Dzong Una to druga, najważniejsza osoba w Korei. Eksperci uważają, że stanie na czele kraju

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić