Rozlał w sklepie płyn do odstraszania dzików. Straty na 300 tys. zł

16 marca w jednym z legnickich sklepów doszło do nietypowej sytuacji. Mężczyzna środkiem do odstraszania dzików oblał towar znajdujący się przy kasie, po czym uciekł. Możliwe, że działał na zlecenie.

Na nagraniu z monitoringu widać, jak sprawca wylewa płynNa nagraniu z monitoringu widać, jak sprawca wylewa płyn
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Malwina Witkowska

16 marca o godz. 15:30 w sklepie "Żabka" przy ulicy Lotniczej w Legnicy doszło do zniszczenia mienia. Młody mężczyzna, na towar znajdujący się przy kasach, rozlał substancję do odstraszania dzików.

Taka substancja nie tylko w niewyobrażalny sposób brzydko pachnie, ale też jest niezwykle trudna do wybawienia. Zneutralizować zapach może tylko kosztowne ozonowanie i remont - poinformowała mł. asp. Anna Tersa z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.

Towar uległ całkowitemu zniszczeniu. Niestety nie nadawał się do dalszej sprzedaży. Właściciel sklepu wycenił już straty, które sięgają nawet 300 tys. zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Atak w sklepie. Rozlał substancję do odstraszania dzików

Sprawca został zarejestrowany przez sklepowe kamery monitoringu. 25 marca, legnicka policja udostępniła w mediach społecznościowych jego wizerunek z prośbą o identyfikację.

Dzięki doskonałej współpracy z lokalnymi mediami i zaangażowaniu społeczeństwa, udało się szybko ustalić personalia mężczyzny i dziś z samego rana został on zatrzymany przez legnickich funkcjonariuszy - przekazała mł. asp. Anna Tersa.

Działał na zlecenie?

Jak się okazało, sprawcą tego nietypowego czynu jest 26-latek. Mężczyzna został już zatrzymany. Usłyszy zarzuty zniszczenia mienia. Grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Mężczyzna przyznał się do winy. Jednak, jak przekazała legnicka komenda, nie chce powiedzieć dlaczego rozlał środek w sklepie.

Policja będzie ustalać motywy działania. Nie jest wykluczone, że 26-latek zrobił to na czyjeś zlecenie.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył